To i ja się podepnę pod temat.
Kilka miesięcy temu z partnerką stwierdziliśmy, że wypróbujemy skoczogonki w naszych hodowlach - ona u ślimaka a ja u ptaszników.
U ślimaka bardzo szybko ślad o nich ginął - umierały, nie rozprzestrzeniały się. U ptaszników coś tam podziałały.
Jednocześnie na górze regału trzymałem średniej wielkości karaczany w jednym pojemniku. Postanowiłem dokupić drobne karaczany dla małej agamy, które umieściłem w drugim pojemniku.
Od tych małych karaczanów wszystko się zaczęło. Na początku myślałem, że to, co u nich widziałem to strawiona, rozdrobniona w pył karma z płatkami owsianymi.
Okazało się, że to, z tego co wnioskuję po tym temacie, roztocza. Do teraz, przed trafieniem na ten temat, myśleliśmy, że to skoczogonki się rozmnożyły w ilości nieprawdopodobnej.
Jedno wideo to skumulowane roztocza, co myślałem, że to rozdrobniona karma u karaczanów. Drugie wideo to ich skupisko, które zorganizowało się na samym regale. Po za skupiskami, pojedyncze sztuki to właśnie małe białe kropki - nie przecinki, jak skoczogonki. Aktualnie znaczny nadmiar, jakieś 80% został odkurzony, worek od razu do śmieci. I działamy Kilcox'em i octem.
https://youtube.com/shorts/FUGImU7yVu8?si=d4k9thYK034IY8yy
https://youtube.com/shorts/3Rb1x-Slzrc?si=gjTn5crLvEpgGQnD


Znajdź zawartość
Mężczyzna
