Cześć,
Mój pyton próbuje wylinieć już od ok. 3 godzin i praktycznie bez rezultatów. W terrarium są ręczniki papierowe, ceramiczny basen i 2 kryjówki. Dołożyłem jeszcze korzeń, żeby mial o co się ocierać. Zwiększyłem wilgotność zraszając ścianki. Kryjówki poprzestawiał, zrzucił skórę praktycznie tylko z przodu głowy. Teraz leży między jedną ze ścian a basenem. Pare razy jeszcze coś próbował. Co robić? Proszę o pomoc!