Witajcie. Nie jestem terrarystą (temat jest ciekawy i kiedyś może nim zostanę, ale aktualnie jestem mężem i tatą
). Nie rozpisując się zbytnio proszę o pomoc - dzisiaj, przy jesiennych porządkach w ogrodzie, przekopując małe składowisko gliny i kamieni o mały włos nie zabiłem jaszczurki. Była ewidentnie w śnie spowodowanym niską temperaturą ciała. Zaniosłem takiego w połowie zahibernowanego gada do pudełka (myślę, że w takim stanie była zbyt wystawiona na niebezpieczeństwo) , a ono z kolei wstawiłem na strych, gdzie jest chłodno (nie chce żeby miała skoki temperatur). A chwile później zacząłem pisać ten własnie temat z prośbą o rade - co mam z nią z zrobić? Z tego co wiem rodzimych gadów nie wolno trzymać w domu, więc mam ją wypuścić? Jeżeli tak, to gdzie? Zwykłe łąki wystarczą czy poszukać jakiś kamieni, gdzie znajdzie kryjówkę?
Kompletnie nie znam się w gadziej tematyce i proszę o wyrozumiałość, jeżeli popełniłem jakiś błąd i proszę o informację.


Znajdź zawartość
Mężczyzna
