Markius

Witam, jestem świeżakiem na tym forum ale nikt mi nie chciał pomóc. Mam żółwia żółtobrzuchego, żółwik ma ok 13 miesięcy wszystko było ok do września. We wrześniu żółw przestał jeść, po tygodniu strasznie spuchły mu oczy, tak że ich nie otwierał. Zacząłem podawać mu wit. A po 2 tygodniach ciągłego podawania witaminy oczy się otworzyły żółw jakby zrobił się troszkę aktywniejszy ale ciągle nic nie je.Teraz zauważyłem że strasznie zaczęła mięknąć mu skorupa. Do sierpnia miałem żarówkę grzewczą ale się spaliła i na jakimś forum wyczytałem że można zakupić zwykłą żarówkę lustrzaną i też będzie ok. Nie miałem żarówki UVB. Dzisiaj UVB zakupiłem bo nie mogę patrzeć jak on choruje. Bardzo proszę o jakąś pomoc bo byłem u weterynarza i oprócz tego że skroił mnie 130zł to powiedział że to chwilowe. Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję.