Agamy znajomych są dużo mniejsze a same wskakują na ręce, siedzą na właścicielu, a ta moja nawet nie da się dotknąć.
Wkurza mnie to bo nie chce wydawać na zwierzaka 300zł miesięcznie i tylko na niego patrzeć.
Doradźcie coś, znajomy mówił ze trzeba ją siłą ale nie chce tak męczyć zwierzaka...
Czy to częste zachowanie u Agam? Gdy kupię inną czy mogę wsadzić ją do terrarum po poprzedniej?
Kupiłam ją w grudniu, pierwsze dni wiadomo - uciekała, chowała się. Była mała.
Nie chcieliśmy jej stresować więc nie braliśmy na ręce przez miesiąc.
Później zaczęliśmy ją oswajać, powoli i delikatnie -NIC.
Do dziś cały czas ucieka. Jeszcze jakiś czas temu dało się ją wziaść na reke na 5 sec.
Teraz nie da się nawet dotknąć.
Warunki ma książkowe, perfekcyjne.
Nawet zmierzyć jej nie mogę bo ucieka :/
dodam że czesto nas obserwuje, podchodzi do szyby i nawala w nią łapkami jakby chciała wyjść. a jak się podejdzie to i tak ucieka