Cześć.
Moją agamkę kupiłam 19 września i według sprzedawcy miała wówczas około 1,5 miesiąca.
Po jakiś 2 tygodniach dałam jej kupkę do zbadania, tak profilaktycznie. Okazało się że ma pasożyty - kokcydia.
Agama została odrobaczona, ale od tej pory jest ospała i nie chce jeść.
Byłam z nią u weta i dostała kroplówkę. Pani kazała też karmić ją na siłę, ponieważ straciła na wadze ( z 17g na 14g).
Na kolejnej wizycie dostała kroplówkę, witaminy oraz lek przeciwbólowy. Waga bez zmian i nadal karmienie na siłę.
Nie wiem teraz czy to że agama nie chce sama jeść i jest ospała jest wynikiem odrobaczania, czy może wynika to z pory roku - zimowanie?
Dodam, że przed odrobaczeniem agamka była żywa i ładnie jadła, a teraz świerszcze mogą po niej chodzić a ona nie reaguje.
Boję się też, że przez takie karmienie na siłę straci ona swój instynkt i nie będzie później sama polować.
Proszę o pomoc.