Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


jogurt

Użytkownik od 23 wrz 2015
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny paź 25 2015 14:27

Moje posty

W temacie:Powitanie - początki z gekonem płaczącym

24 września 2015 - 11:57

Witam Wszystkich na forum.

PlejStejszyn - chylę czoła. Dałeś mi lekcję, jak poważnie podchodzić do tematu przygotowania się do czegoś starannie.

Gdy już będę pewien swych decyzji, że chcę hodować pająka, mam zamiar wziąć z ciebie przykład. :)
Na razie nie wiem nawet gdzie kupuje się pająki i czy i jakie czyhają na mnie niespodzianki w temacie.
Podoba mi się taki pająk: Grammostola pulchra. Ładny jest i podobno łagodny.  Miałem jednego na dłoni i widziałem jak właściciela traktował przyjaźnie. I już wiem, że wolałbym samiczkę, bo żyje dłużej.
Gdzie w Wawie można go kupić? Jeśli udzielanie odpowiedzi na to pytanie jest zabronione na forum, to przepraszam, że je zadaję, ale na razie nic takiego nie doczytałem.

W temacie:Pająk nie je nic od ponad pół roku

24 września 2015 - 09:04

Niczego szczególnego raczej się nie dowiesz. Pająków nie da się leczyć tak jak psa czy kota.
Często też te "przypadkowe" wypowiedzi w internecie sa pisane przez osoby bądź hodowców z naprawdę duża wiedzą na temat tych zwierząt, a 20 złotych zawsze możesz wydac na nowego małego pająka :)

Ej, no! Człowiek się przyzwyczaja do stworzenia! I jeśli przewertujesz co napisałem wcześniej, to: otrzymałem od tej weterynarz odpowiedzi na wszystkie nurtujące twórcę tematu pytania w kilka sekund. Pozostała jedynie identyfikacja płci, a do tego najlepsze jest obejrzenie tego pająka.

Po namyśle dodaję: Oczywiście nie wszędzie taki weterynarz specjalista jest dostępny. I gdyby w mojej okolicy nie był (co nie tyczy się sytuacji opisywanej w tym temacie, bo w Wawie takowi są), a ja miał bym poważny problem, próbowałbym się spotkać z doświadczonym hodowcą z mojej okolicy. I jego oczywiście szukałbym w internetach, tu właśnie np. :)


W temacie:Pająk nie je nic od ponad pół roku

24 września 2015 - 08:25

A czemu nie? Oczywiście do wetwrynarza z tą specjalnością. Z pesm poszedłem i darowałem mu kilka lat życia zamiast śmierci w męczarni. Pająk, jeśli mogę mu pomóc, albo przynajmniej uspokoić swoje nerwy dzięki zdobyciu profesjonalnej wiedzy, zasługuje chyba na wydanie dwóch dyszek. I z całym szacunkiem to chyba mądrzejsze niż uzależnianie jego życia od przypadkowych wypowiedzi w internetach.  :)


W temacie:Pająk nie je nic od ponad pół roku

23 września 2015 - 19:41

Nie żartuję. Interesuję się i jestem prawie zdecydowany. Byłem dziś w klinice weterynaryjnej z moim pieskiem i zapytałem o te Grammostola pulchra niejedzące. Taka malutka weterynarz okazała się być specjalistką od zwierząt egzotycznych. Powiedziała, że samica żyje nawet 25 lat, ale samiec zaledwie cztery i po ostatniej wylince już nie je nigdy, nawet rok. Łatwo go odróżnić po haczykach. Ale warto przyjść na wizytę kontrolną, gdy się ma wątpliwości. Koszt wizyty 20 zł. No nie majątek chyba? Ja jeśli się zdecyduję wezmę samiczkę raczej.

W temacie:Pająk nie je nic od ponad pół roku

23 września 2015 - 12:45

Pół roku wydaje się długo. I co z nm teraz? Mój kolega ma takiego. To chłopak. Nie jest w ogóle agresywny. Siedział na mojej ręce. Myślę o wyhodowaniu własnego. Ale nie chcę by mi umarł. Ten kolegi nie jest zbyt aktywny, ani bojowy. Jest miły i lubi kontakt z właścicielem. Czy to była jakaś choroba? Ten kolegi jest wielkości dłoni z odnóżami prawie i nie je tylko w tym linieniu. I lubi ciszę. I malutkie terrarium. Raz tylko był podenerwowany, jak miał zbyt duże.

Byłaś z nim u weterynarza?






© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.