Chiquitita

Jakiś czas temu udało mi się przekonać domowników do węża. Najpierw zgodzili się na pytona królewskiego, bo mały, spokojny itd., ale ostatnio też na boa dusiciela.. Rozważam obie opcje.

Przechodzę więc do pytania:

Na jak długo wystarczyłoby terrarium o wymiarach 120x50x50 dla samczyka boa dusiciela (jeśli miałabym go od małego)? Nie wiem do końca jak jest u nich z tempem wzrostu...mniej więcej? Bo wiem, że jako docelowe to terrarium dla boa byłoby za małe, a takie już mam i nie wiem za jaki czas musiałabym je wymienić na nowe

Mówi się, że nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi, ale wydaje mi się, że moje pytanie może być dość banalne...

Otóż kupuję terrarium dla pytona królewskiego o wymiarach 120x50x50, a szafka, na której chcę je postawić ma powierzchnię 100x55. Czy terrarium może wystawać poza szafkę po 10 cm z każdej strony?

Pytam ponieważ gdzieś spotkałam się z opinią (co prawda co do akwarium, a nie terrarium, ale jednak), że zbiornik nie może wystawać znad szafki czy innej podstawy.. Czy w przypadku terrarium z płyty meblowej mogą z tego powodu powstać jakieś odkształcenia? Czy są jakieś inne logiczne przeciwwskazania?

Nie wydaje mi się, by taka nieduża różnica w długości miała w ogóle jakieś znaczenie...ale wolę się upewnić.
 

Witam,

Po pierwsze chciałabym przeprosić, jeśli taki temat już gdzieś się pojawił, ale ja niestety przekopując forum nie umiałam znaleźć odpowiedzi na moje pytanie.

Mianowicie mam zamiar w najbliższej przyszłości kupić mojego pierwszego regiusa. Naczytałam się już sporo informacji na temat warunków itp. jakie należy mu zapewnić, jednak nie znalazłam konkretnych informacji na temat różnic w zachowaniu między samcami i samicami. Od razu zaznaczę, że nie zamierzam rozmnażać węży (przynajmniej na początku    ). Zastanawiam się która opcja będzie dla mnie odpowiedniejsza (cena nie gra tu roli - wiem, że samiczki z reguły bywają droższe).

Czy któraś płeć jest bardziej "uciążliwa"? Wiem, że samce mogą regularnie urządzać sobie głodówki na okres październik-marzec, czy samice robią coś podobnego? Podkreślam, że węża nie chcę rozmnażać, więc głodówki na czas ewentualnej inkubacji jaj wykluczam. Czy samce i samice różnią się pod względem charakteru (np. wzmożona bojaźliwość, agresja)?

Byłabym wdzięczna za odpowiedź kogoś doświadczonego w obcowaniu zarówno z jedną jak i drugą płcią regiusa