Na razie bym oddzieliła, żeby więcej ich nie padło, gdyby coś poszło nie tak. A główny box z samcami bym obserwowała, czy się nic niepokojącego nie dzieje. Tak na kilka dni tylko, a nuż samice sobie coś urodzą na wilgotnych ręcznikach na przykład.
Tak, skoczogonki też mogą dać radę, aczkolwiek isopody są większe, a przez to skuteczniejsze.
Dziękuję. Zabieram się do działania i mam nadzieje, ze sytuacja się poprawi ????