Jacaz

Ja hodowałem domowe, obecnie mam bananowe. Łatwiejsze w hodowli i bardziej wartościowe jako pokarm. Shreker wcześniej pisał o problemach z padaniem lub później o zielonej karmie. Dziwię się, że higrometru nie ma. Elektroniczny 2w1 z termometrem kosztuje ok.10zł. Jakość może nie powala, ale przynajmniej mamy ogólny pogląd na wilgotność. Przy zbyt dużej wilgotności występują problemy z "zaduchem" i dobrze jest np w nocy otorzyć pojemnik, aby przewietrzyć. Trzeba częście wymieniać sucha karmę - inaczej mogą być właśnie problemy z padaniem. Domowe są mniej odporne na wilgotność. To przykrycie z pierwszego foto bardzo złe. Moskitiera kosztuje kilka złotych i bez względu na pojemnik (mam kilka różnych) wilgotność we wszystkich ok. 40% (poidełko ze słoika, nawilżony torf które podoszą przeciez wilgotność). Dla odchowania świerszczy taka wilgotność moim zdaniem najlepsza. No i brak problemów z pleśnią, zapachem, mokrymi odchodami itp. Mi nie padają wcale. Jeśli nawet jakiś padnie to (mimo, że bananowce są kanibalami w minimalnym stopniu) zostaje "wchłonięty" prze resztę towarzystwa pewnie.

Co do pożywienia:

- marchewka nawet lepsza niż jabłko (Problem w tym do czego się bardziej przyzwyczają świerszcze). Prędzej się zeschnie niż spleśnieje czy "ześlimaczy" się jak jabłko. Ogólnie uważam, że owoce są na tyle mokre, że lepiej ich nie podawać przy wysokiej wilgotności (lub wymieniać bardzo często, co kilkanaście godzin max).

- Zielenina moim zdaniem bardzo dobra (z rzodkiewki, mlecze, bazylia) i niemal darmowa. Kapusta pekińska dobra lecz to droga karma. Daję ją wylęgowi. Zimy nie ma na razie więc mlecza można jeszcze uzbierać. Dodatkowo mlecz i bazylia maja dobry stosunek Ca:P oraz sporo witaminy A.

- z kukurydzą shreker ma rację, u mnie też jej wiele nie wcinały więc dodaję tylko śladowe ilości.

- pokarm dla rybek: rozwielitka (dafnia) i wysokobiałkowy aby zmniejszyc kanibalizm. Dla wylęgu oprócz zieleniny w zasadzie tylko pokarm dla rybek stosuję oraz suchą karmę dla psa dla kilkunastodniowego wylęgu (cała, bez rozdrabniania).

- reszta suchej karmy (opróz mieszanki dla rybek): mleko w proszku, otręby pszenne i żytnie, płatki owsiane, troszkę bułki tartej. Do tego śladowe ilości witain i wapna (tego samego co dla dla gada).

Wysoka wilgotność (60-70%) utrzymuję w jednym pojemniku z dorosłymi osobnikami - znacznie lepsza płodność. To zaobserwowałem sam. Ale taki pojemnik wymaga większej uwagi. Sprzątam 2 razy w tygodniu, często wymieniam suchą karmę i czyszczę poidełko. Problemów z padaniem - brak. Chyba, że ze starości.

Z moich obserwacji wynika, że zbyt duż zagęszczenie - pomimo, ze karmy pod dostatkiem - powoduje znaczne różnice we wzroście. Ten sam miot a świerszcze od dorosłych osobników ponad 2cm do malutkie po 0,5cm.