Temat nie dotyczy jednego gatunku, ale terrarium jako takiego. Do rzeczy:
Ponieważ sam nie potrafię takich rzeczy robić, zakupiłem robione na zamówienie terrarium w pewnej firmie, która się tym zajmuje. Terrarium przywędrowało do mnie w listopadzie zeszłego roku i choć nie do końca zrobili wszystko tak, jak chciałem (a jedna rzecz woła o pomstę do nieba), to w sumie prezentowało się bardzo ładnie, a wężyca szybko się zaaklimatyzowała.
Niestety, kilka tygodni temu zaczęło się stopniowe pękanie elementów wystroju, tzn. ścianki z której zbudowane są "skałki" i pęknięcia te się powiększają - widać pod nimi styropian. Czy to normalne, czy po prostu fuszerka? Będę wdzięczny za porady, bo trochę pieniędzy kosztowało i nie wiem czy reklamować.
Swoją drogą, takich firm jest sporo i może warto założyć dział "recenzje"