mario26

Witam!

Posiadam samicę węża zbożowego koloru amelanistic, jest to samica ok czteroletnia. Nigdy mnie nie ugryzła, jest przyzwyczajona do ludzkich rąk. Karmiona mrożonkami mysz, jest aktywna, chętnie pobiera pokarm. Wąż ten ma ok 1,5 m. Cena, jaka mnie interesuje to 220 zł do lekkiej negocjacji. Zależy mi na dobrym losie zwierzęcia, dlatego proszę o przemyślenie przed zakupem Odbiór osobisty na terenie Kutna bądź okolic.

Nr kontaktowy: 600-422-169 

                         533-335-565 

(proszę dzwonić w godzinach wieczornych)

Pozdrawiam!

Siemka

Na początek powiem, że kędziorek miał ok 1,5 tygodnia temu wylinkę. Jako, że jest dość młody( nie pamiętam, która to wylinka, ale na pewno powyżej 6 ) i dość dynamicznie zmienia swoją wielkość, nadszedł ten czas, gdy z małego pojemniczka przeprowadził się do faunboxa( niewielkiego, adekwatnego do wielkości pająka-tu na pewno wszystko jest okej). Nie chciałem zmuszać go do kokosa, gdyż raz, że duuuuży, a dwa, że pająk zrobi sobie taką norkę, jaką będzie chciał- wybór padł więc na korzeń z sporymi wgłębieniami, na podstawie których mógłby robić takie jamki, jakie chce. No i stworzył. Taką, że jej wyjście(jedyny punkt, przez który można zaobserwować pająka) znajduje się idealnie na ściance terrarium. Na krawędzi korzeń-ziemia(którą sam tam usypał) jest co prawda mała luka, ale zapajęczynkowana, że hej. Nie mam teraz pojęcia, czy eksmitować  szanownego pana z jego domku, by zrobił sobie nowe lokum gdzie indziej, czy zostawić w spokoju wedle zasady "jak będzie chciał wyjść, to jakoś wyjdzie" Dodam tylko, że siedzi tam już 2 dzień bez jakiejkolwiek aktywności.

Poza tym pająk nie jadł nic od jakiegoś czasu przed wylinką. Próbowałem mu dać dziś mącznika, brak zainteresowania-czy to normalne?(do tej pory jadł, ile mu się dało- straszny żarłok) Aha, no i czy mogę mu tego mącznika tam zostawić pod nosem, i go nie wyciągać, dopóki nie chapnie?

Z góry dzięki za odpowiedzi!