Zielec

Wczoraj wieczorem przemieściła się na środek terrarium pod szybę.
Jak mnie dojrzała znowu się na puszyła strasznie wraz z pokazem brody.
Jednak po 21 [czyli jak zgasło światło] jakoś się uspokoiła, nadal ciemna poszła spać.
Dziś od rana wygląda całkiem inaczej, jasna, radosna i biega.
Oczywiście zjadła z ochotą.

Możliwe, że miała jakiś problem z układem pokarmowym jak zasugerowałaś.
Jednak ciężko powiedzieć, gdyż dzisiejsza kupka wyglądała tak jak zwykle.

Na szczęście wszystko już w porządku i dziękuję za poradę.

I jeszcze tylko jedno pytanie, czy jeśli tak się agama zachowuje,
to odstrasza mnie otwierając pysk i grozi, że chce ugryźć ?
czy tak okazuje, że coś ją boli i nic moim palcom nie grozi ?
Pytam się, bo czasem moje paskudy dziabią mnie w palce w nadzei, że znowu je karmię z reki
a nie zawsze to jest miłe przy ich ostrych ząbkach.
Dobrze, że mocno nie gryzą