annas

Data zakupu: 10.2015
Wiek: 1,5 roku
Pochodzenie: CB
Długość ciała: ok 90cm
Waga: ok 600g
Liczba osobników: 1
Płeć: samiec
Wielkość terrarium: 80/60/40
Podłoże: aspen
Temperatura: 26/33
Wilgotność: 60-70%
Oświetlenie: brak żarówek w terra
Suplementy:
Żywienie: 1 szczur raz na tydzień
Ostatnia wylinka: wczoraj tj, 30.10.2016
Opis problemu: Witam, jestem w lekkim szoku po tym co wczoraj zobaczyłam co odczyniał mój regius i nie znalazłam nigdzie na forum podobnego problemu. Wczoraj w nocy młody przechodził wylinkę, wszystko standardowo bez problemów, zrobił ogromną standardową kupę jak to przy wylince i NAGLE... zaczął jakby wymiotować ale nic nie zwrócił oprócz śliny, a potem miał jakby torsje biegunkowe, przy czym wydalał z siebie jedynie odgłosy potężnych gazów i nic więcej, żadnej kupy. zrobił tak dwa razy w ciągu całej wylinki i później zachowywał się jakby nigdy nic. jestem mocno zaniepokojona tym co zobaczyłam, bo wyglądało to bardzo dziwnie natomiast pytałam też hodowcy, który mówił, że jeden z jego węży kiedyś też tak miał ale były to jednorazowe akcje i wąż jest cały i zdrowy, w świetnej formie. czy ktoś z was spotkał się z czymś takim? co to jest i czym może być spowodowane? karma jest dobrej jakości od Krzyśka, którego każdy tu poleca, a woda zawsze świeża.. i uprzedzając wszelkie podpowiedzi - TAK, wybieram się z nim do weta jak tylko znowu się załatwi, bo to dla mnie ważne żeby był cały i zdrowy, ale chcę wiedzieć czy ktoś się spotkał kiedyś z takim przypadkiem.