Pierw musisz uciąć im głowy nastepnie wycisnąć flaczki wymieszać z odrobiną witamin i wapnia i aż do uzyskania konsystencji rzadkiej papki dodaj wody. Takim jedzeniem podając z małej strzykawki nakraplaj na nosek. Gekon sam będzie zlizywać. Trochę cierpliwości ale o jedyna metoda ratunku by Ci nie zdechł. Karmić tak calyyyy czas aż wyzdrowieje i nabierze wagi odpowiedniej do wieku.
Jezeli chcesz rozmnażać gekony to najpierw o tym poczytaj. Jeśli nie to lepiej nie dopuszcaj samca bo samice będą składać jaja a co za tym idzie poprzez ich wyeksploatowanie będą dużo krócej żyć ;(
Ja też dla grymasa dałem przez może miesiąc drewnojady i jadła samiczka az miło potem wróciłem do innych karmówek ale co do miażdżenia głowy to nie martw się drewnojad nic gekowi nie zrobi