Nie,to dość spora gadzina,lecz nie wiem czego była wcześniej nauczona bo jak napisałem wyżej to znajda.
Dzięki za zainteresowanie postem i jak coś to proszę pisać bo na teraz co jej dam "zielonego" to wyschnie nie tknięte i wyrzucam (ostatnio próbowałem liście mleczu,koniczynę,stokrotki,babkę i nic nie zjadła).