Roksza

Witam,

Moja 47 cm agama od kilku tygodni nie ma aż takiego apetytu.
Ani warzywa, drewnojady, mączniki, świerszcze jej nie interesują.

Kupkę ma jak najbardziej prawidłową, waga nie spada - 460g.
Jest żwawa, nie jest apatyczna.

Odkąd zaczęła się zima tak zaczęła odmawiać pokarmu.

Co w powyższym przypadku zrobić?

Wszystkie tematy jakie przeszukałam są sprzed kilku lat.

 

Mam dwie dorosłe samice agam, ważące 525 i 526 g.

 

Czy takiej wielkości agamy mogą zjeść drewnojada bez uprzedniego uszkadzania jego głowy?

Prawdopodobnie i przypadkowo moja agam wazaca 290 g zjadla kamyk.

Czy jest szansa na wydalenie go?

Prosze o pomoc!

No więc tak, jestem w trakcie łączenia dwóch samic agamy. Mniejsza jest u mnie ok. 5 miesięcy, większa została dołożona do terra dzisiaj. Są prawie identycznej wielkości. 

 

Obie ok. 40 cm.

 

Tak więc moja "stara" agama kąsa nową, mimo tego iż jest większa. Nowa nie oddaje. Jak wespnie się na kamień grzewczy to od razu jest przeganiana przez "starą". Kąśnięta w szyję bądź plecy. Raczej nie jest to przejaw walki, gdy nowa chodzi śmiało po terrarium - Emilka zeskakuje, biegnie za nią i ją kąsnie, a potem sobie stoi. 

 

Na początku Emilka też machała głową, Lilka zaczęła wykonywać waving, Emilka zaraz za nią zaczęła machać łapkami.

 

Nie biją się (oby tak dalej bez bitek), ale czy normalne jest zachowanie Emilki? I czy może się to zmienić, czy powinnam się zacząć martwić i myśleć o rozłączeniu? 

 

Właśnie Lili próbowała się wspiąć na drzwiczki, chce wyjść z terra - Emilka się kąpała, podbiegła do niej bo jej się nie podoba, że ona taka ruchliwa, stoi tak chwilę i odchodzi albo kąśnie, postoi i idzie w swoją drogą. 

 

Po wejściu na kamyk na wysokości, nadyma brodę.

 

Nowa nie przejawia agresji tfuuu tfuuu). 

 

Ewidentnie ją przegania, uspokoi się to? 

Od niedawna mam agamę z ubytkiem palca. Zauważyłam dziwną kropkę w miejscu ubytku. Czy powinno mnie to martwić? Kropka wygląda jak strupek i jest twarda, na koniuszku.