Jan_nbome_Czeslaw

Witam. Moze jestem troche bezczelny, ale pisac CV oraz list motywacyjny do pracy o charakterze wolontariatu, w dodatku in english, to lekka przesada. Zastanawiam sie tez, jakie moglbym miec kwalifikacje, tak realnie. Paradoksalnie, tak sie sklada, ze jakies mam. Zajmowalem sie wezami bardzo dlugo. Od 2011 przerwa, troche mi tego brakuje, wiec moze podjabym sie wolontariatu . Jezeli chodzi o zdradnicowate, mialem zarowno kaouthie jak i siamensis (dorosle osobniki, przez kilka lat). Z azjatyckich mialem jeszcze atry, z afrykanskich bardzo agresywna melanoleuce, pallidy i aspidelapsa . Zdarzalo mi sie tez opiekowac nigricolis, choc nie ukrywam, ze zawsze bardziej mnie cieszyly crotalidae i viperidae, w ktorych mam o wiele wieksze doswiadczenie. Oczywiscie moge klamac, ale gdyby byla potrzeba, chetnie potwierdze swoje kwalifikacje w czasie ewentualnego dnia probnego . Angielski znam slabo, ale w stopniu komunikatywnym. Pozdrawiam.