MrJones

Wiem ,no łapy opadają generalnie ,łatwo jest powiedzieć zmień veta  ale na jakiego  ? odbijanie się od drzwi do drzwi w poszukiwaniu tego jedynego kompetentnego szybko załatwi zwierzaka,najbardziej mnie irytuje jak ktoś nie dopuszcza myśli że może sie mylić...

Piszę na forum z prośbą do Was bo nie chce robić "Jak uważasz" bo mimo kilku lat hodowli kamyków wciąż g... wiem...

Wkurza mnie fakt że za błędy i moje i ludzi którzy nie powinni ich popełniać zapłaci i tak zwierzak....

Rozumiem że to w imię dobrej kondycji kamyka ale generalnie karmienie rybkami nie jest dobrym pomysłem bo blokuje wchłanianie (o ile pamiętam wit.B)

pozatym tam sie bedzie szybko syfiło  a kamyki naporawde tego nie potrzebują ,więc troche szkoda zachodu ,,lepiej zrób pudełko jakieś do którego wrzucisz pare swierszczy a ono sie czasowo otworzy....

pozatym jak mu przed wyjazdem wrzucisz ,troche karmówki to bez problemu 2 -3 dni bez Ciebie wytrzyma ,,,,bez problemu.....

Witam ,jako że mój Kamyk dalej ma pewne problemy z wyrzucaniem języka i opuchniętym Chełmem znowu udałem się do weterynarza (polecony na forum)..

Na początku przez 2 lata dawałem mu niestety calcium z D3  i osobno witaminy ,,,pózniej według rad forumowiczów ,o ile pamiętam głównie Jazziego i Kasperka  dawałem Calcium bez D3 i witaminy z D3.sytuacja sie wiele nie zmieniła ale była stabilna ,kamyk ,miał taki lekko "tłusty" opuchnięty chełm ,językiem słabo strzelał albo wogóle ,,ale apetyt na szarańcze ma .W ciągu roku przytył mi ze 185g do 218g. czytałem fora że czasem tak juz jest że kamyki nie strzelają jęzorem (z niewyjaśnionych przyczyn) ale mimo tej dysfunkcji żyją sobie długo i szczęśliwie....nie do końca chciałem się z tym pogodzić stąd nowa wizyta u veta,,,stwierdził ogolnie dobrą kondycję ,ale podejrzewał niedobory więc dał zastrzyk witaminowy, efektu w sumie żadnego nie widać ,więc się zamierzam wybrać na badanie krwi i kału (vetka nie chciała go kłuć 2 razy).

ale wywiązała się ciekawa rozmowa z kąśliwym usmieszkiem vetki,gdy zaleciła większe dawki Calcium  z D3 (profilaktycznie bo kości łądne ale mogłyby byc grubsze mimo zę wiek kamka 3 lata nie jest jeszcze geriatryczny ) i osobny witaminy bez D3 ,wspomniałem jej o wiedzy nabytej na forum(odnośnie koniecznosci podawania wapnia bez D3),powiedziała że bzdura i  zapytała czy są na to jakieś publikacje naukowe...

Ponieważ będe u niej niedługo pytam oficjalnie czy są ??? a Może macie jakieś inne sposoby żeby ją do tego przekonać ?

Nie chodzi mi tu o udowadnianie kto jest mądrzejszy ale w imie dobrej kondycji naszych zwierzaków chciałem to podeprzeć nie tylko obserwacjami ale jakimiś publikacjami czy coś..

z góry dzięki za pomoc.

I tak dla ścisłości gatunek się nazywa Jemeński od Jemenu ,,popraw sobie tytuł