heruta13

Witam serdecznie.Dwa miesiáce temu kupilam ptasznika Goliata,2 letniá samicé.Kupilam já w bardzo malej skrzynce,gdzie miala problem z wyjsciem z drewnianego domku...Wymienilam jej terrarium na nowe, na pewno nie jest za duze.Temp stala wewnétrz 26-28 stopni,wilgotnosc 75-80%.W ciágu pierwszych dni moja piéknosc zwiedzala cale terrarium,chodzila po sciankach, obgryzla kawalek scianki ze steropianu majác chyba nadziejé na ucieczké Ale odkád já mam nic nie chce jesc...przyszla do mnie z jednym swierszczem w skrzynce, byly wlasciciel powiedzial,ze nie je od 3 dni...Teraz juz mijajá dwa miesiáce odkád nie je...ma zaciemnine terrarium wiéc nie wchodzi do drewnianego domku tylko zrobila sobie legowisko obok.otoczyla sié pajéczyná dookola.Niby wszystko wskazuje na wylinké...jednak odwlok jej nie ciemnieje, a wrécz robi sié bialawy (na pewno to nie plesn!) nie rusza sie zbyt wiele, najwyzej obraca sié wg wlasnej osi...próbowalam zmienic jej dieté - rózne rodzaje swierszczy, miésne dzdzownice...nic nie ruszyla...Troché sié martwié,bo bardzo bardzo lubié mojá Goliatké...czy ktos moze mi pomóc? doradzic???