Witam wszystkich serdecznie!
Otóż już od dawna chciałam posiadać węża, codziennie czytam o wymaganiach poszczególnych gatunków, opiece oraz urządzenia terrarium. Mam czas oraz fundusze na zakup terrarium oraz węża i jestem w stanie zapewnić zwierzakowi opiekę weterynaryjną jeżeli będzie to konieczne. Moja miłość do węży zaczęła się odkąd tata przyjaciółki zakupił samicę boa tęczowego - często pomagałam mu przy terra. Zapewniam że nie jest to chwilowa zachcianka, zdaję sobie sprawę, że wąż to obowiązek na długie lata. Ale jest pewien problem... Mianowicie rodzice których ...
Nie chodzi, że nie lubią gadów - mama nawet twierdzi, że to ciekawe żyjątka lecz łapią się za głowę na myśl że w zamrażalce między pierogami a udkiem z kurczaka mają leżeć mysie oseski.
Rodzice są przeciwnikami karmienia żywym pokarmem (sama z resztą boję się, że bardziej bojowe osobniki uszkodzą węża) jeżeli chodzi o gryzonie bo z zakupem modliszki czy ptasznika nie mieli problemu... A więc został tylko pokarm mrożony.
Na węża namawiam rodziców już od ponad 4 lat, ale dalej bezskutecznie..
Nie chcę sprowadzać zwierza bez ich zgody, gdyż nie chcę żeby skończył na bruku czy w zoologicznym którego właściciel nie zna się na wymaganiach zwierzaków terrariowych.
Ma ktoś może jakieś pomysły?
Z góry dziękuję za pomoc.