Koniec roku się zbliża może uda Ci się jeszcze oceny podciągnąć, pokażesz rodzicom że Ci zależy (jak by się nie udało świadectwo będzie lepiej wyglądać ).
Namów tatę (ojców zawsze jest łatwiej przekonać) żeby pojechać do jakiegoś hodowcy który pokaże wam węże i opowie o szczegółach hodowli.
Z tym łatwiejszym przekonaniem Ojca niż Matki to bym się kłócił Przynajmniej w moim przypadku. (ale tutaj już mowa o ptasznikach) Ja ze swojej strony mogę Ci doradzić kilka rzeczy: (ja niektóre rzeczy wykorzystałem,ale to w przypadku kupna ptaszników,na wężach się kompletnie nie znam.)
-upatrz sobie jakiegoś węża
-jeśli jest nie groźny pokaż opis,zdjęcia Matce/Ojcu (kogo Ci tam łatwiej namówić.
-staraj się wyciągnąć jak najlepsze oceny na koniec roku,to na pewno pomoże.
-staraj się dużo opowiadać o tym konkretnym węzu,może i nawet do nudności u Twoich rodziców,ale zobaczą że naprawdę masz pojęcie o czym mówisz,i chciałbyś póki co MAŁEGO węza (nie mów że chcesz bydlaka który rośnie kilka metrów,tylko np. Zbożówke czy coś,one niby małe rosną)
-jeśli masz już terrarium,to przygotuj je ładnie,starannie je wystrój,tak żeby Rodzice widzieli że Ci zależy
- + jest też to że od dłuższego czasu czytasz o wężach więc masz książkowe doświadczenie można powiedzieć.
-pamiętaj żeby nie była to rozmowa w stylu.. (M-Mama T-Ty)
T-Mamo chciałbym mieć węża
M-Nie chce mieć żadnego bydlaka w domu,jeszcze nam sąsiadkę zje w nocy a nas przy okazji.
T-Mamo ale ja będę go trzymał tak żeby nie wylazł.
M-Nie i koniec
T-Ku*** (kapeć w telewizor) w dupie mam kupie po kryjomu.
Musisz być spokojny,i nie denerwować się podczas rozmowy,bo to naprawdę nie prowadzi do niczego dobrego.
-i pokaż też jakiś filmik jakiegoś hodowcy który ma upragnionego przez Ciebie węża (w moim przypadku.https://www.youtube.com/watch?v=DzRfyP-CHuo -chodzi o ptaszniki akurat,ale na pewno nie brakuje ludzi którzy filmują swoje hodowle węży)
-No i też musisz wiedzieć,że to nie zabawka i po tygodniu w kąt nie możesz rzucić,ale skoro czytasz o nich przez dłuższy czas,to raczej nie jest słomiany zapał.
-Możesz też spróbować postawić Rodziców przed faktem dokonanym,ale tego odradzam.
Pewnie dużo powtórzyłem po poprzednikach,bo szczerze mówiąc nie czytałem,jak wszystko jest na miarę kopiuj wklej to przepraszam.No to chyba wszystko.