Dopuszczałem - wsadziłem "stworki" do jednego akwarium stały 10cm od siebie, ale nie dawały żadnych oznak życia Stały i patrzyły na siebie. Samiec nie ruszał odnóżami, a samica nie reagowała. Dopiero dziś zobaczyłem co pisaliście i zrobię tak i spróbuje znowu za tydzień jak samiec ożyje no chyba, że zdechnie Dziwi mnie to, że nie wykonały nawet najmniejszego ruchu nawet jak je odsadzałem :/ No nic zobaczymy za tydzień. Jak coś będę zdawał raport
P.S. Mam go wsadzić do innego pojemnika zwilżyć i wsadzić tą miseczkę z wodą, czy zrobić w tym terrarium co teraz jest ? Ma wilgotno tylko bez miseczki.
Dziś wieczorem chce to zrobić, a bynajmniej spróbować. Akwarium chyba będzie dobre ?
Przygotuje pojemniki w razie ucieczki ptasznika.
Nie wsypywać tam nic?
No dobra a mogę to zrobić w zupełnie innym zbiorniku ?
Bo obecnie samica jest w tymczasowym pojemniku bo stuklem jej terrarium :/ W niedzielę będzie miała nowy dom
Mam akwarium i może tam bym to zrobił ? Wysypać tam coś czy zostawić puste ?