fortitera

Wedlug mnie to bez roznicy. Jak sie ma glowe tam gdzie powinna byc to mozna zdecydowac sie na cokolwiek, ale jesli ktos planuje pakowac rece do pajaka lub go na nie brac to na dobra sprawe niczego nie powinien kupowac. Ja zaczynalam z lampro i nie zaluje po za tym takie maluchy(bo zakladam ze kupi l1-l2) na dobra sprawe niczym sie nie roznia niewazne jakiego sa gatunku. Jedyne czego bym odradzala to murinus, maculata i stromki, a tak to brac co sie podoba jednak pamietac o ostroznosci i szacunku do pajaka.

Jak masz mózg to wszystko jest dobre na początek

Zeby zaden inteligent ich nie wylapywal np na sprzedaz badz jako karma dla swich zwierzakow. To ze jest ich wiecej nie znaczy ze nie powinny byc chronione. Zdejmiesz im ochrone i sie zaczna odgrywac cyrki bo ludzie zaczna je wylapywac i tepic bo juz 'im wolno'.

Mixerama to najlepsze karmy dla gryzoni na rynku

Sprowadz samca z innego kraju najlepiej i problem z glowy. Mnozenie byle mnozyc jest bez sensu trzeba to robic z glowa nawet przy modliszkach.

@Sami23 dostajesz upomnienie za takie rady, już było wytłumaczone, że ubieranie małp w pampersy jest niehumanitarne i można to porównać do trzymania żółwia na podłodze, lepiej nie pisać nic, niż napisać coś i szkodzić

chomiki też się nie nadają do brania na ręce. Jak chcesz coś małego co można brać na ręce to celowałabym w strone myszy/szczurów. Bo z takim podejściem lepiej byś trzymał się z dala od jadowitych stworzeń.

Ja osobiście uważam, że nie ma sensu inwestować w najpopularniejsze gatunki, bo rynek jest po prostu nimi przepełniony. Według mnie powinieneś oczytać się w innych gatunkach, spróbować ich i potem wprowadzić je na nasz rynek. Ja bym ci proponowała poczytać troche o tilikwiach. W USA jest to taki drugi brodacz, tyle że mniej kolczasty, większość osób tam zaczyna właśnie od nich. Jednak są to jaszczury duże, ale mają za to sporo odmian barwnych i sądze, że podbiłaby serca również w Polsce.

Zacznijmy od tego, że u l4 nie rozpoznasz jeszcze płci, więc nie możesz wiedzieć czy masz samicę.
1. Zależy od wielkości pająka, l4, l4 nie równe, aczkolwiek taka smithi będzie jeszcze o wiele zbyt mała na dorosłe świerszcze.
2.Ja grzeje zwykłymi żarówkami biurowymi i zupełnie wystarcza.
3.Teoretycznie możesz, ale nie polecam, bo będziesz miał problem żeby takiego pająka odnaleźć w takim terra. Wyjątek stanowią gatunki, które obficie pajęczynują, wtedy nie masz problemu ze znalezieniem pupila w dużych pojemnikach.
4. W przypadku oczu opłukać dokładnie chłodną wodą, w przypadku płuc... cóż, lepiej do tego po prostu nie dopuszczać

1. Wygląda na larwe jakiejś biedronki
2. Chyba coś z Sympecma

EDIT: dwójka to raczej jednak Platycnemis pennipes

trzeci nie mam pojęcią

Wiesz agresywność modliszek można nazwać na dwa sposoby.
1. To tak jak mówiłam, że przy manwerach z nią, stara się walczyć
2. To jak atakuje pokarm, czy się bez wahania rzuca na ofiare i w sumie nie wybrzydza, czy raczej spokojnie czeka aż coś jej podejdzie pod szczęki, a też nie zawsze każdy pokarm zaakceptuje.

Jeśli atakuje wszystko co sie rusza to wtedy jest agresywna Jeśli jedynie stara się bronić, ale z owadami potrafi wybrzydzać to raczej można mówić o defensywności. Co do płci, wygląda na samice.

Modliszka jest agresywna jeśli się stawia i próbuje cię atakować,to chyba logiczne. Jeśli biega jak nienormalna podczas otwierania pojemnika to się po prostu płoszy,

Dzięki wielkie wszystkim za rady, jak już coś będzie się tworzyć to dam znać jak mi idzie i czy coś będzie żyć 

Wyglądają jak skoczogonki(jeśli masz na myśli to podłużne) są niegroźne, czyszczą terra z resztek, ja bym zostawiła.

20*C zdecydowanie źle wpływa na rozwój węża i jednak do jego prawidłowego rozwoju powinno się im zapewnić temp optymalną, która u machoni wynosi podobnie co u węża zbożowego. Jedna mata grzewcza i termoregulator do niej majątku cie nie wyniesie, a przynajmniej będziesz miał pewność, że wąż jest zdrowy.