Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


Calx

Użytkownik od 31 mar 2015
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny kwi 02 2015 14:19

Moje tematy

Potrzebna pomoc przy oględzinach jaszczurów.

01 kwietnia 2015 - 12:19

Cześć.

 

Od kilku dni jestem właścicielem dwóch 3,5letnich (podobno) Agam Brodatych. Nie jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o opieke nad zwierzakami jednak mój poprzedni okaz był praktycznie zdrowy jak byk więc brak mi doświadczenia w diagnozowaniu zachowań i objawów, które powinienem uznać za niepokojące. Chciałbym wszystkie moje wątpliwości rozwiać za 1 zamachem, w 1 temacie i możliwie jak najszybciej, więc wszystko postaram sie udokumentować zdjęciami i konkretnie Wam opisać.

 

Odkupiłem od gościa cały set up wraz z Agamami (tak myślałem). Gdy już w swoim domu przeprowadziłem ogólne oględziny (bo tak to chłop strasznie poganiał) terra oraz samych zwierzaków okazało się, że w terra od jakiegoś czasu nie było żadnego oświetlenia grzewczego, jedynie lampa UVB więc temperatura była miedzy 25-30 stopni. Oczywiście dokupiłem lampe grzewczą, w ciągu dnia jest miedzy 30-40 w dzien, a miedzy 20-25 w nocy. Wilgotność 50-60, więc wydaje mi się, że jest wporządku. Co do samych zwierzaków to  jestem zaniepokojony stanem samca. bo samica na szczęście (według mnie) jest w całkiem dobrej kondycji. Agamy tak jak wspomniałem mają 3,5roku - od zawsze były w parze, razem w terrarium, jednak poważnie myślę nad rozdzieleniem ich!

 

Wydaje mi sie, że samiec wyraźnie dręczy samicę, fizycznie i psychicznie. O ile na te fizyczne potyczki staram się reagować, na te psychiczne wpływu nie mam. Samiec przechodzi teraz okres godowy (chyba), więc co chwile gdzieś tam do niej podlatuje, łapie za karczycho i chce robic swoje. Po 1 z takich prób samiczka chyba się wystraszyła bo za cholere nie chce z nim być w terrarium. Drapie po szybie, skacze wręcz próbuje się wspinać itp. Na początku myślałem, że po prostu jest tak energiczna, potrzebuje ruchu itp. Więc zostawała puszczana na wybieg. Dzisiaj rano gdy obudziliśmy się, odpaliłem im jak zwykle lampki itp.  i dobrze nie zdążyło się nagrzać wszystko, gdy samiczka już zaczęła panicznie wrecz domagać się wyjścia z terra i to juz wydało mi sie podejrzane.

 

Samiec za to jesli już się rusza to albo właśnie w celu umoczenia, albo w celu ataku. Nawet po jedzenie zada nie rusza, musze dorosłego(?) samca karmić szczypcami do pyszczka, bo inaczej samica mu wyżre. Przez te 3 dni od kiedy są u mnie nie zauważyłem, aby w jakiś sposób próbował atakować samice (poza "gwałtem"), dzisiaj to też się zmieniło. Samica przechodziła obok niego (no może troche go zdeptała), a ten perfidnie jape otworzył  i chciał gryźć ogon, jak zobaczył że wstałem to zrezygnował.

 

Samiec:

  • Otwarta rana skórna (zauważyłem dopiero po przetransportowaniu do siebie). Nie wiem czym została spowodowana, czy oparzenie, bakterie, czy w jakiś inny sposób, jednak może Wam uda się dojść co to może być.
  • Jednocześnie ospałe i agresywne zachowanie. Jaszczur potrafi leżeć na miejscówcę i w ciągu 15sek. zmienić kolor brody na czarny, zacząć dość energicznie trzepać główką (uderzając czy to o szybe, lub elementy wystroju). Ofensywnie zachowuje się również gdy sprzątam terrarium, wypusczam go na wybieg, lub robie cokolwiek innego co zmusza mnie do bliższego kontaktu. Co prawda nie syczy na mnie, ani nawet ni próbował mnie ugryźć, ale robi sie cały ciemny, macha tą głową, lub stoi bez ruchu uważnie mnie obserwując.
  • Odbarwienia/przebarwienia - ogólne problemy ze skórą, na moje oko. Ogon wyraźnie ma inny kolor (i to prawie do połowy!), miejscowo występują "białe plamki".

W linkach podrzucam Wam fotki tego co da sie uchwycić aparatem, jeśli będzie to możliwe prosiłbym również o identyfikacje odmiany barwnej.Tak wiem, ze jest od tego osobny temat, jednak przy takim natloku pytań uważam, że dla mnie jak i dla osób, które będą próbowały mi pomóc, wygodniej będzie ogarnąć to wszystko w 1 temacie.

Zdjęcia samca:

 

Samica:

 

  • Generalnie, jak na moje oko  z samicą jest wszystko wporzadku. Energiczna, zaaklimatyzowała się, kupka ok. Z jedzeniem też nie było problemu, z ręki, ze szczypiec i jak luzem wrzucałem to uganiała sie i polowała. Wczoraj samiec próbował ją zalać, nie ukrywam że nie mam zamiaru powiększać hodowli więc mu przeszkodziłem (nie wiem czy słusznie). Od tego momentu samiczka nie wykazuje zainteresowania jedzeniem (odwraca głowę), i desperacko próbuje się wydostać z terrarium. Wydaje mi się, ze została zdominowana psychicznie przez samca, lub po prostu jest nim zmęczona. Nie wiem również czy samiec nie zdążył zapłodnić samiczki (może to jest przyczyna braku apetetu?). Sprawdzałem brzuch, generalnie wszystko wydaje sie spoko, znalazłem twardszy punkcik, ktory po dotknięciu spłoszył agamę. Chciała uciekać, prawie mi z rąk wypadła więc dałem sobie spokój. Szczerze mówiąc licze na jakieś porady co do tego kiedy tak naprawdę będę mógł sprawdzić (sam) czy moja agama jest zalana.

 

Podsyłam linki do ogólnych zdjęć samicy i bardzo proszę kogoś z sokolim wzrokiem o oględziny i ew. identyfikacje.

 

Zdjęcia samicy:

 

Mam nadzieje, że wyjaśniłem wszystko na tyle jasno, że będziecie potrafili rozwiać moje wątpliwości. Przepraszam, za wszystkie punkty regulaminu, które złamałem tym tematem (bo na pewno jakieś złamałem). Z góry również dziękuje za wszelką pomoc, jak i nawet za same próby. :)

 

EDIT #1:  Samiczkę udało mi się "nakarmić" jeśli można to tak nazwać. Zjadła pół drewnojada poza terrarium. Czyli prawdopodobnie moja teoria na temat dominacji przez samca jest poprawna. Pytanie tylko czemu zjadła pół. Sprobuje pocisnąć coś zieleniny i dam znaka czy szamie.

 

EDIT #2: Korzystając z okazji chciałbym jeszcze zapytać jak bardzo (o ile w ogóle) Agama może się "uszkodzić" po przez dobijanie czubkiem pyszczka do mebli, drzwi, ścian. Bo nawidoczniej moja nie ogarnia jeszcze kiedy musi sie zatrzymać. :D







© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.