Nieuczesana

Dodaję zdjęcia aksolotli z wcześniejszego ogłoszenia. Osoby zainteresowane dostały wiadomość kontaktową na priv.

Witam. Kilka aksolotli pilnie potrzebuje domu. Ja już nie mam miejsca, więc piszę w imieniu osoby, od której miałam wziąć jednego, ale dziś już wzięłam piątego ze sklepu zoo w złym stanie.. osoby zainteresowane proszę o kontakt. Nie wiem, czy będą za darmo, czy za jakąś kasę, ale się dowiem i wszelkie info podam na priv.

Myślę, że to pierwotniak. Raz moja ocena, dwa, mojego Ojca, który zajmuje się akwarystyką od 14 roku życia, a jest dobrze po 50. Pyszczaki też miał, a tam było to częste zjawisko z powodu braku roślin. Brak światła i dobra filtracja na pewno mi nie zaszkodzą. Mam odstaną wodę, więc będę usówać tą soł powoli, bo faktycznie aksy  zachowują się agresywnie i są niespokojne. Zresztą, od czystej wody jeszcze nikt nie umarł, więc powinny przeżyć bez tej soli. Teraz ogarnę akwa po swojemu, bo mało kto ma tu sensowne porady poparte konkretną argumentacją, która wyjaśnia co, jak i dlaczego ( poza wyjątkami).

Może pierwotniaki to ogólne określenie, ale nie znam się na tym, nie siedzę i nie wczytuję się w to, co jest, tylko wiem, co mam, z obserwacji i doświadczeń. Że zawaliłam równowagę w akwa, to wiem. "Pierwotniaki" sobie ogarnę, a później swoje sposoby na trzymanie zdrowych ryb dopasuję do aksów tak, żeby zbiornik był czysty, ale żeby nie zaburzać jego równowagi. Amen

Zgaś światło na 2,3 dni, filtruj i napowietrzaj. Ogranicz pokarm. Bezinwazyjnie i w miare skutecznie. Nie podmieniaj wody. Jak biała woda się trochę oczyści, podmień z 5% wodą odstaną bez chloru. Wypłukaj filtry. Przy aksach chemia wydaje mi się być zbyt niebezpieczna.