Hej, od jakiegoś czasu mam problem z samicą regiusia. Przez ostatni rok nie przytyła ani trochę, ale jeszcze w miarę jadła (+- co 10 dni, czasami nie zjadła). Karmiłem ją cały czas mrożonkami. Jednak teraz ostatni raz jadła 8 czerwca (2 dni po wylince) i do teraz nie chce nic tknąć. Próbowałem co tydzień, raz wyciągałem do karmienia, raz próbowałem karmienia w terrarium. 2h przed karmieniem zwiększałem temperaturę w terra. Niestety nic nie poskutkowało. Nie wiem czego jeszcze próbować i czy zaczynać się martwić. Od roku nic nie przytyła, teraz waży 1400g co uważam za niewielką wagę jak na 3-letniego pytona (jest u mnie od lutego 2017 - wykluta cze-sie 2016)
Co mogę jeszcze zrobić? Wspomnę jeszcze, że zmieniłem terrarium na większe ponad 3 miesiące temu - po przeprowadzce jadła i zrzuciła wylinkę, więc to chyba nie ma wpłytu.