Witam
Na wstępie proszę o przeniesienie tematu we właściwe miejsce jeśli tu nie pasuje
Do rzeczy:
Mieszkam w bloku, chciałbym mieć kota, ale nie dość, że mieszkanie jest małe to jeszcze co jakiś czas (1-3 razy w miesiącu) wyjeżdżam na wieś na weekend.
Czy moglibyście polecić jakiegoś innego futrzaka?
Króliki, jeże, chomiki, świnki morskie i szczury odpadają
Zakochałem się w gronostaju ale te jeśli dobrze rozumiem są w naszym kraju nielegalne.
Więc co teraz? fretka? tylko czy ta mi mieszkania nie zdemoluje?
Fajnie było by móc zamknąć takiego zwierza w klatce w porywach do 2 dni, no albo żeby był na tyle nieduży żeby można było go zabrać ze sobą.
Oczekuję propozycji w formie:
kot:
+ ma futro
- ciężko go zabrać ze sobą gdziekolwiek
Dzięki za wszystkie sugestie!