JaszczurEgipski

@JaszczurEgipski przestań kopać się koniem

Tylko wyjasnilem jak wielce sie myli i ile stracil omijajac poprzednie wiadomosci w temacie.

Tak w ramach podsumowania bo wiele sie od pierwszego dnia zmienilo i wyglada na to, ze mnie i Jamesa czeka wspaniale okolo 4lat wspolnego obcowania

Halo, Policja? Proszę przyjechać na tcp.

 

Stwórz podstawowe warunki dla gada, a dopiero potem zajmuj się innymi problemami.

Ma temperature, ma piasek, ma kamienie, szczeliny, swiatlo, jedzenie, wode, sporo miejsca, CYRKULACJE POWIETRZA. 

Jakiego z podstawowych warunkow mu nie zapewnilem?

Obecnie buduje terrarium (w wolnych chwilach). Jako, ze satysfakcjonuje mnie swiadomosc, ze Jamesowi jest dobrze (nie potrzebuje na niego sie gapic godzinami, tulic, glaskac i wzdychac) a ponad to nie mam zbyt wiele czasu (duzo pracuje) to staram sie wszystko automatyzowac.

Nie mam kasy obecnie bo zanim pojawila sie koniecznosc ratowania zwierzaka to zamowilem syntezator za ktory w dniu wyplaty musze zaplacic (cala wyplate + pozyczylem garsc dzingow) wiec jako, ze jestem elektronicznym typem to zbudowalem mu warunki na tym co mam a mam arduino i karton drobiazgow elektronicznych. Dzieki temu James juz pierwszej nocy gdy go przygarnalem mial cieplo.

Nalezy ci sie mocny prztyczek w nos za ten sajgon ktory tutaj zrobiles przez swoja nieuwage badz lenistwo. 

Trzymając ją w misce na cukierki przykrytą pończochą? Pamiętam jak stłukłem dyfuzor od CO2 w akwarium i musiałem się ratować półśrodkami, więc gdzieś przeczytałem i zrobiłem z butelki i pończochy. Nie wiem co to była za pończocha, ale robił się balon, a gaz leciał małym strumyczkiem, więc wyobraź sobie jakie warunki ma tam gad. Wg tego co podał, ma 46 i nie ma 5zł na pieprzone pudełko, a świruje z elektryką?

ŚMIESZNE TO

Wypowiadasz sie a nie poswieciles czasu na przeczytanie tematu od A do Z. Dlatego raz jeszcze prosze abys nie wypowiadal sie tutaj ani razu wiecej. 

Nie jestes mile widziany a Twoje posty zostaly zgloszone do moderacji. Zegnam.

Wolałbym standardowe terrarium z timerem za 10zł i prymitywnym systemem podnoszenia wilgotności, niż miskę na cukierki przykrytą pończochą w której warunki steruje automatycznie arduino

Jak nie masz czasu żeby psiknąć 2x dziennie, to lepiej oddaj komuś gadzine.

Podajnik karmówki też zrobisz? Na gada spojrzysz czasem, czy tylko z kamerki z wi-fi zerkniesz na telefonie? Kał rozumiem do weterynarza będzie donosił automatyczny dron.

 

TERRARYSTYKA LVL: EXPERT

Grzecznie cie prosze abys zaprzestal udzielania sie w tym temacie bo gdy czytam bzdury tego typu to rece mi opadaja. 

Gdzie jest moderacja?

Wszystko musisz brać przez pryzmat elektroniki?

Ja mam timer za 9,99 i przyrząd do infuzji za 1,5 i jakoś wszystko śmiga. Zaraz byś chciał zrobić tak, że o 7:00 podaje 3ml wody, o 8:00 juz 5ml, a o 12:00 kumulacja i leje 10ml.

Nie o to w tym wszystkim chodzi.

W standardowym terrarium, wilgotnym podłożem i spryskiwaniem spokojnie utrzymasz 70%.

Nie wiem jak wyliczyles te 70% skoro nie masz danych wejsciowych ale podziwiam za sama probe )

Ja mam arduino ktore kiedys kupilem wiec timer za 10zl jest mi zbedny. I nie chce by o 7,8 i 12 "lalo" bo to najglupsze z mozliwych rozwiazan zwlaszcza, ze mam czujnik wilgotnosci i wiem jak go oprogramowac. Chyba nie bardzo rozumiesz w jaki sposob Jamesowi zapewnilem obecne warunki oraz jaki jest moj cel.

Wszystko bede bral przez pryzmat AUTOMATYZACJI bo nie mam zbyt wiele czasu a chce by mial mozliwie najlepiej przy zachowaniu minimalnych kosztow. Poki co wydalem 10zl na robale.