Caspia

Popieram powyższą wypowiedź w sprawie zakupu węża. Nie kupuj w zoologicznych-często nie znają się na hodowli, a ceny są zawyżone. Nie kupuj też w terrarystycznych-ceny są wysokie. Poszukaj tutaj-na ogłoszeniach jest teraz pełno małych zbożóweczek, o różnych ciekawych odmianach w niewysokich cenach.
Jeśli chodzi o terra-ogarnij ogłoszenia. Ja za swoje (szkło, wzmocnione u góry, zamawiane przez sklep terra) dałam trzysta coś. Na portalu są ludzie którzy robią terraria/odsprzedają. Poszukaj, a znajdziesz coś niedrogiego. Możesz wpuścić malucha do docelowego tylko:
-będzie się dłużej aklimatyzować,
-mówi się że takie zbożówki dziczeją,
-musisz porządnie wszystko zabezpieczyć bo węże do mistrzowie ucieczki,
Jeśli chodzi o temperaturę-musi być wyspa ciepła i chłodna część. Temperatura 24 to minimum potrzebne do trawienia (temp. Musi być wyższa). Ja osobiście używam kabla, jako imitację dnia-mam ledy. Jeśli chcesz mieć żarówkę musisz ją odpowiednio zabezpieczyć by gadzina nie zrobiła sobie krzywdy. Musisz do tego mieć termoregulator-rt2 powinien wystarczyć.
Rękawica-nie potrzebna do zboża. Nawet dorosłego-ugryzienie nie boli, trochę krwi poleci. Nic więcej.
Co powinno być w terrarium (pomijając sprawy oświetlenia i ogrzewania):
-termometr,
-higrometr (opcjonalnie),
-miska z wodą (na tyle duża by wąż mógł się w niej zwinąć),
-kryjówki,
-podłoż,
-jakieś patyczki by mógł się powspinać,

Jak masz jeszcze jakieś pytania-pytaj, postaram się pomóc.

Po pierwsze-nie ten dział.
Po drugie-jest to kątnik domowy/kątnik olbrzymi. Jak każdy pająk jest jadowity, ale jego ugryzienie nie jest niebezpieczne, może boleć.

"Nie no szczury to żyją w piwnicach ja chce coś bardziej żadkiego , egzotycznego ciekawego , niezwykłego co jak ktoś wpadnie to powie łał co to? NA widak szczura to niektórzy mogą czuć wręcz obrzydzenie."
Czyli chcesz mieć zwierzak dla szpanu. I tyle.

Ps. Na widok węża/jaszczurki/pająka/skorpiona itd. Ludzie też czują obrzydzenie.

Objawy wylinki
U mojej zbożówki jest bardzo podobnie. Siedzi ukryta, nie wychodzi. Podczas linienia zmniejsza się aktywność gada.
Okulary mętnieją tydzień przed linieniem, tuż przed wylinką mają normalną barwę.
Zostaw go w spokoju i czekaj.

Heterodon jak się rozzłości to się trochę "rozpłaszcza" co od biedy kołnierz może przypominać. Tylko jest jadowity.
Jest jeszcze wąż Heleny, który potrafi się nadymać za głową, co daje "fajny" efekt.
Kołnierz (nie jak kobra, ale jako tako jest) ma żabojad argentyński.

"Pewnie specjalnie dla mnie przygotowali by jakąś fajną niespodziankę"- to znaczy? Czy naprawdę sądzisz, że jakiś użytkownik sprzedający zwierzaka/terra specjalnie wywinął by ci coś nieprzyjemnego? Po co? Sam by sobie narobił kłopotu (oszustwo, zły komentarz itd.). Rozumiem że możesz być niechętny do ludzi z forum, ale to nie oznacza że każdy będzie chciał cię oszukać.
Musisz sobie uświadomić że 300 zł na zwierzaka i nowe terra to mało. Skoro nie chcesz lamparta, płaczka (czyli coś co jeszcze da radę zmieścić się w kwocie), robactwa i węży, to nie pozostaje ci duży wybór. Oprócz kosztów samego kupna, są jeszcze koszty utrzymania.
Jedzenie-o ile węża karmisz raz na jakiś czas, to jaszczurki już nie. Je trzeba karmić często (koszt karmówki) i podawać preparaty (też kosztuje).
Prąd-żarówki, kable grzewcze, termoregulatory itd.-musisz być świadom że rachunki podskoczą.
Weterynarz-gdyby coś się stało, trzeba ruszyć do tego pana swe cztery litery. A wet od gadów tani nie jest.

A pomyślałeś by sprawdzić ogłoszenia? Czasami ludzie mają do oddania terra ze zwierzakiem albo je sprzedają. Nie pomyślałeś. Kiedy ma się ograniczony budżet, warto sprawdzić używane terraria, terraria robione przez forumowiczów, które są dużo tańsze od nowych.

Nie powiedziałbym że w przypadku gadów nawiązanie kontaktu jest niemożliwe. Owszem, wąż czy jaszczurka nie jest pieskiem, kotkiem i nie przybiegnie na zawołanie, co nie oznacza że jakikolwiek kontakt jest niemożliwy. Osobiście uważam, że niektóre gatunki gadzin są bardziej kontaktowe, niektóre trochę mniej, a z niektórymi nawiązanie kontaktu jest praktycznie nieosiągalne. Do tej pierwszej grupy zaliczyłabym agamy brodate, może ich nie hoduje ale rozmawiając z ich hodowcami odniosłam wrażenie, że między właścicielem a gadem powstaje pewna nić przywiązania. Ja sama mogę zaobserwować jak zachowuje się wąż do mnie, a jak do innych ludzi. Wiem, że rozpoznaje mój zapach i wie, że to jestem ja, a nie ktoś inny. 

1. A czy są to zwierzęta z tego samego biotopu? Nie. Czyli: nie można.
2. Wszystkie pytania były zadawane na tym portalu chyba ze sto razy. Poświęć te kilkanaście minut by zaznajomić się z podstawowymi wymaganiami danego zwierzęcia.
3. "Pierdzielił ze zbędnymi pierdółkami"- może nie powinieneś mieć tego zwierzaka....