Nie przepraszaj. Nie każdy ma obowiązek bycia specjalistą w kwestii słownictwa, a spora część osób strasznie się tu o to spina.
Rozumiem, że niektórzy piszą totalne bzdury i wtedy można ich zganić, ale ty napisałeś wszystko bardzo zrozumiale i określiłeś o jaki gatunek modliszki ci chodzi.
Zluzujcie trochę gumkę w gaciach Panowie specjaliści, bo niektórzy chcą mieć po prostu robala i zapewnić mu odpowiednie warunki do życia i hodowli, a nie poznawać jego całą anatomie, najlepiej opisy łacińskie wykute na pamięć i historię odkrycia gatunku, oraz okoliczności tego zdarzenia.