Hej. Nie mogę się zdecydować jak zrobić ogrzewanie u mojego Boa. Aktualnie miałem kabel grzewczy zasypany piaskiem na to jakieś kafelki i lignocel. Wszystko było spoko jak wężyk był mały. Teraz trochę podrósł i jest problem. Wszystko czego podłoże nie wchłonie idzie pomiędzy płytki i wiadomo śmierci okropnie plus robi się tam syf. Wymyśliłem sobie , że zrobię to trochę lepiej. Kabel grzewczy ułożę na macie zagrzejnikowej i zaleję to klejem albo wylewka samopoziomująca. I teraz co dać na ta wylewkę żeby nie chłonęła odchodów i wilgoci? Myślałem nad folia w płynie ale podobno się łuszczy (terra pod sciankami z styropianu jest zabezpieczone folia w płynie a łączenia płyt sylikonem akwarystycznym), gdzieś na forum wyczytałem żeby pomalować farba do łodzi albo do renowacji wanien. Może ktoś korzysta z takiego lub podobnego rozwiązania? chciałbym coś trwałego i bezpiecznego dla zwierzaka.
Jeżeli coś długo schnie to nie ma pośpiechu Boa jest w innym zastępczym czyściutkim terra.
Widziałem że można dać płytki i uszczelnić je sylikonem ale jakoś nie przemawia to do mnie.
Pytanie nr dwa: na all znalazłem takie podłoże niby jak dywan czy coś nazywa się to Komodo Reptile Carpet testował ktoś?