

uważam, że temat do zamknięcia a na koniec dodam jeszcze tylko zdj nowego domowknika który okazuje się być ładnym wywijasem bo uciekł już po 5 min pobytu w domu (podparł się ogonem i stał na krawędzi pudełka chociaż nie mamy pojęcia jak tam wszedł

a oto i on:


pozdrawiam i dzięki za pomoc
