Slovik

No wiem zdjęcie dupne dałem Ale priorytetem jest oddać zwierzaka, terra za stówkę może ktoś weźmie do remontu. 

Wapń oddzielnie, Reptivite oddzielnie. Tarzam co jakiś czas kilka świerszczy i w taki sposób Agamka dostaje suplementy

Z wentylacją rozumiem, na pewno przekażę to następnemu właścicielowi Agamki, jeśli weźmie z terra.

Ale dobrze że się martwicie Pozdrawiam

Hej, Terrarium było wyposażone co widać na zdjęciach. Niestety agamkę muszę wydać - zmiana miejsca zamieszkania. Dlatego wywaliłem wszystko z terrarium i je umyłem dokładnie wodą z solą żeby przyszły właściciel nie miał problemów z pasożytami. Terrarium zostało wybebeszone do zdjęcia, Aktualnie agamka ma czipsy kokosowe oraz konar Mam zrobić zdjęcie ?

Terrarium jest brzydkie - fakt - Szyba nie umyta, robiłem zdjęcie na szybko ;/ 

AA Wapń - dostaje razem z witaminkami Reptivite

aa jeszcze co do wentylacji - zostawiam uchylone szybki po prostu

Agama robiła kupy bardzo rzadko, tak jak pisałem. Kał oddałem hmm, 2tyg temu do weta bo wtedy zrobiła kupę drugi raz. Ten pierwszy raz zrobiła ale nie dało rady pozbierać jej bez podłoża. Agamę kapiemy codziennie w ciepłej wodzie dobrą godzinę, co 10min wymieniam wode żeby była ciepła. Masuje ją co chwilę po brzuchu i masuję kloakę. Byłem u Weta kilka razy. Po podaniu tego środka kazał czekać. Czekam już ponad tydzień i nic. Dlatego postanowiłem napisac to Wam żeby ją ratować jak najszybciej. 

Zanieść ją jeszce raz do weta ? Podać jeszcze raz ten lek który dał wet ?

Agama ma wymienione podłoże, wyczyszone terrarium, Podłoże to ręczniki papierowe. 

Oczywiście, karmię ją teraz na przymus. Pisałem że sama nie chce jeść, dostaje po 3-4 swierszcze dziennie, nawet nie. Trochę je jedynie zielenine oraz jak coś jej odwali to zje z pęsety swierszcza.

Ewka, ja naprawdę uwielbiam moją agamkę i staram się dbać. Wykonywałem polecenia weta, ale nie dały rezultatów dlatego zwracam się do Was w takiej sytuacji. Nie denerwuj się, wspólnie wyleczymy moją gadzine. 

Pozdrawiam

Ps. Podaje lek tak jak powiedział weterynarz. Robiłem wszystko co kazał. Dostałem strzykawkę z jakąś białą substancją, miałem wstrzykiwać do ust codziennie przez 3 dni. Po tym miało sie poprawić ale jest tylko trochę lepiej. Nadal nie przyjmuję jedzenia tak jak powinna, zresztą już to pisałem

Nie mów mi aż tak dosadnie bo przykro mi się robi,

Agama nie mogła oddać kału to co miałem zrobić ? Kąpana była wtedy codziennie po 5 razy, prawie ciągle byla w wodzie. Pierwszej kupy nie oddałem do badania bo zmieszała się z podłożem. Dopiero drugą oddałem tez po kilkunastu dniach dopiero gdy zrobiła kupę. Nie mogłem zmusić jej do zrobienia kupy, robiłem wszystko co mi mówiliście, była pod ciągłą opieką.

hej, 

Okazalo się że agamka ma pasożyty, wet dał mi jakąs substancje żeby jej dawać 3 dni z rzędu. Dałem jej, ale i tak mało się rusza, znowu nie robiła kupy już ponad tydzień, bardzo mało je, zjadła może z 3 świerszcze, trochę jabłka i marchewki.. Muli się ciągle i całe dnie spedza w jaskini albo obok UV i promiennika. Teraz to już będzie z 10dni jak nie robiła kupy. Wogóle nie zrobiła kupy po tym jak jej dałem to lekastwo od weta. 

Wet mówł że była zawalona jakimiś jajeczkami i ta substancja powinna pomóc. Ale teraz nie chce jeść znowu tak jak pisałem.. 

Co robić ?? 

Pozdrawiam !

Hej, dzięki, ale nie mogę już przenieść tematu.

Najbliższego weta mam w Poznaniu, ale kupkę oddam do lokalnego. Po analizie zobaczę co jest źle i podjadę w razie potrzeby do Poznania. Ok, jutro zrobię ręczniki. 

Co do UVB, sprzedawca zapewniał mnie, że żarówka była wymieniana, ale teraz widzę że jednak chyba nie była. Zamówią nową tą 10.0 to w czwartek/piątek wkręcę ją i będę obserwować zachowanie mojego smoczka.

I jutro wywale podłoże i dam ręczniki. 

dbam dbam, tylko trochę dałem dupy z tym UVB...