Czapla123

Jadł sam ,od tego hodowcy posiadam zbożówkę i jestem z niej bardzo zadowolony. Jest zdrowy ładnie rośnie i nigdy nie miałem z nim żadnych problemów.
Z Hodowcą już się dogadałem ale nie potrafi powiedzieć mi dlaczego tak się stało. 
Myślę że ten hodowca jest rzetelny ,ale to się jeszcze okaże .
Dziękuje wszystkim za pomoc i poświęcenie swojego czasu, a przy okazji życzę wszystkim Wesołych Świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego Roku 

Wiek - 5 miesięcy Pleć - Samiec Wylinka - Niestety nie wiem 
Hodowca podawał mu szczurze oraz mysie oseski co około 10 dni ostatni raz jadł około dwóch tygodni temu -12 dni rozmnożony był w niewoli. 
Czy był odrobaczany również nie wiem. 
Niestety u mnie w okolicy nie ma weta od gadów... 

A może jakieś sugestie dlaczego tak się stało? 
Co mogło się mu stać?

Wisi jak szarfa. Transportowałem go w pudełku plastikowym od hodowcy + pudełko było wsadzone w czapkę, W aucie cały czas ciepło. Przejechał w ten sposób 180km.

Z tego co widzę to nie ma żadnych oznak że żyję. Na rękach również zero ruchu. Ale chyba gdyby był martwy powinien być sztywny a nie elastyczny?Ciepły jest też ale to może zasługa maty grzewczej.  Może się mylę nie wiem... Nie wiem co mogło doprowadzić go do takiego czegoś. U Hodowcy był ruchliwy i w ogóle ale zaraz po powrocie do domu nie było już ok... 
Temperatura obok niego to 29 stopni wilgotność 40-50 % 
Sam już nie wiem co robić....
To jego foto