Draxim

Tak wygląda samica Tiger która była odebrana od Johna razem z samica lavender, jeszcze bez żadnych trocin, jednak już roztoczy nie ma. Terrarium wciąż pryskane iwermektyna.

Człowieku, użytkownika John nie znam, oddał mi pieniądze za veta, iwermektyne, co jeszcze mogę chcieć od niego. Nie wiem w jakim stanie ma inne węże. Mnie i użytkownika John dzieli jakieś 470km i nie ma żadnego układu.
Zacząłeś go jechać jak tylko zrobił Ci konkurencję i wystawil siatki dh albino pied za 2000zl.

Poetka tak dodam, ze siatki dhap CB15 sa warte 300 €/para, wiec dałeś troszkę wygórowana cene ^^.

Siema!

Pysk byl czerwony i zdjęcia wysłałem Poetce. Ja robiłem wszystko żeby z wężem było okay. Gdy zauważyłem roztocza od razu wszystko bylo pryskane iwermektyna. Prosił również o wyseksowanie tej lavender, również to zrobiłem.
Lavender była w oddzielnym terrarium, w dobrych warunkach.
Żaden z moich węży nie ma rozwalonego pyska, ale każdy Ci powie że siatki opierają łbem i w ten sposób robia sie rany. Sam sobie zaprzeczasz, raz piszesz że rana musiała byc wcześniej, innym razem że u mnie.
Nie chce mi się juz z Tobą kłócić, bo nie ma za grosz pokory i logicznego myślenia.
Węża miałeś odebrać na drugi dzień, okazało sie ze nie masz kierowcy, kolejny termin był 5 dni po tym jak odebrałem węża, okazało się, że znalazłeś pracę, z dnia na dzień . . .
Zdjęcia wysłałem Ci prawie codziennie.

Powtarzam po raz kolejny, nie mam siły się z Tobą kłócić, dzwonić do Ciebie można o każdej godzinie i nie odbierasz, na sms nadal nie odpisujesz.
Pozdrawiam.

Akurat lavender była trzymana sama, warunki w jakich węże były trzymane, byly dobre.
Fakt że roztocza zobaczyłem dopiero dwa dni po odbiorze, a pysk byl rozwalony jak i większości siatek.
Już pisząc teraz Poetka do Ciebie, również nie powiedziałeś nic gdy odbierales węża i nawet nie raczyłes powiedzieć "Dziękuję", ale jak sie domyślam takie słowo w Twoim słowniku nie występuje .
Pozdrawiam.

Powiem tak, piszesz że chcesz załatwić sprawę ze mną i filipem, to dlaczego nie odbierasz telefonu, ani nie odpisujesz na sms? Z Ola ktorej byłem dłużny 100zl to inna historia i nie widzę tu żadnej patologii, ale nie znając tematu warto się wypowiadać. Pokazujesz właśnie swoje mocne argumenty.
Zastanów się czy użytkownik John zgodził by sie oddać Tobie, jak i mi część pieniędzy, gdyby byl bez winy? Może chłopaki po prostu nie widzą w tym mojej winy. Chciałem dobrze, ale to był pierwszy i ostatni raz kiedy zrobiłem komuś przysługę. Jesteś najzwyczajniej nie fair.
Z tego co mi wiadomo lavender była oglądana przez . . . . . Dobrze wiesz kogo, i ta osoba stwierdziła ze pysk jest rozwalony, ale rana odnawia się któryś raz z kolei.