PyssQ

Z całym szacunkiem ale na google wpisując fraze "terrarium gekon lamparci" nie wyskakuje nic co przykuwa uwage...

Z tą lutownicą fajna sprawa tylko trzeba być ostrożnym, często nie wyrabia i się przegrzewa, aż dym z niej idzie i się przepala.

Dwie lutownice sobie tak załatwiłem na styropianie

Ja osobiście rzeźbie widelcem pojedyncze elementy, potem sklejam sylikonem i profiluje, na koniec wszystko opalam zapalniczka żeby pozbyć się luźnych kulek styropianu

Witam,

Mam ciągle problem z młodym gekonem lamparcim. Otóż je on bardzo nie systematycznie i jest wychudzony. Zakupiłem go jakieś 6 tygodni temu, przez pierwszy tydzień nic nie jadł (pewnie musiał się zaaklimatyzować) później przez tydzień wcinał chętnie mączniki. Później znów głodówka i trwała ona dopóki nie dostał świerszczy i znów po jakichś dwóch tygodniach wcinania po 2-3 świerszcze dziennie przestał jeść. Gdy go kupiłem miał mały zapas tłuszczu w ogonku, potem schudł, potem znów nabrał trochę zapasu a teraz ponownie jest bardzo wychudzony. Sztuczki z podstawianiem karmówki pod nos czy z wyciskaniem mu wnętrzności na pyszczek nie pomagają. Zlizuje to co zostanie na pyszczku a potem to już odwraca głowę i nie interesuje się jedzeniem. Geks ogólnie reaguje na bodźce, stroszy ogon, ucieka jak go coś zdenerwuje. Tylko niepokoi mnie ta głodówka z tego powodu że jest wychudzony. Co do warunków w terrarium to temperatura od 32 w najcieplejszym miejscu do 25 w najchłodniejszym w dzień. w nocy około 23 stopni. podłoże to grube drewienka bukowe. Co do witamin i wapnia to dodaje mu do wody bo karmówka z nimi była dla niego całkowicie nie apetyczna i ją wypluwał. Macie jakieś rady, pomysły? Bo szkoda geksa...W załączniku zdjęcie bidula