leksus123

Witam wszystkich! Mam dosyć spory problem o którym aż wstyd mi pisać i wiem że spora ilość bedzie zaskoczona moja glupota ;/ Prosze o pomoc bo liczy sie przede wszystkim zdrowie weza i boje sie zeby nic mu nie bylo. Zakupiłem zbozowke pare miesiecy temu wczesniej wszystkiego sie dowiadujac o hodowli itp Wszystko mi dobrze poszło z przygotowaniem terrarium ale nie miałem co zrobić z czujką od termostatu. nie wiedzialem co zrobic z kablem zeby tak nie wisial wiec przykleilem go tasma klejaca do szyby. Nie dopuszczalem do mysli takiej wiadomosci ze waz bedzie chcial sie po tym kablu wspinac. Tasma wytrzymywala ciezar weza, dlatego olalem sprawe co bylo bledem. Pewnego ranka gdy sie obudzilem zobaczylem ze do zbozowki przylepila sie ta tasma i nie jest wstanie jej sama zdjac. Nie jest to jakis wielki kawalek ale krepuje jej ruchy. Ma ktos pomysl zeby jej pomoc to zdjac w taki sposob zeby nie zrobic jej krzywdy? Bede bardzo wdzieczny za pomoc :/