Braddock

Hej, zamówiłem dla mojej samiczki lamparta nowe terrarium. Dotychczasowe miało wymiary dł. 40 cm wys. 30 cm gł. 30 cm. Gekon prawidłowo się rozwijał nie było żadnego problemu, ale stwierdziłem że w większym będzie jej lepiej. Nowe będzie miało wymiary dł. 60 cm wys. 30 cm gł. 40 cm. Moje pytanie brzmi jak najlepiej ogrzać terrarium o takich wymiarach. Aktualne jest ogrzewane dwoma podgrzewaczami do lusterek samochodowych każdy po 12W podpięte są one pod przekaźnik który jest sterowny przez moduł Wi-Fi ESP8266 na podstawie temperatury pobieranej z czujnika temperatury DS18B20.

Takie rozwiązanie jest bardzo wygodne bo oprócz utrzymywania odpowiedniej temperatury mam także możliwość jej podglądu na żywo na własnej stronie www. W nowym terrarium sterowanie zostaje takie jak było tylko pytanie jest czego docelowo użyć do ogrzewania. Z tym podgrzewaczami jest taki problem że mam je przyklejone od spodu prosto do terrarium i po 30 minutach od ich naklejenia pękło mi dno terrarium na szczęście dno nadal mocno się trzymało i nie było z nim problemu. Mają one za to jedną wielką zaletę to ich cena dwie sztuki kosztuję marne 9 zł. Boje się tylko czy sytuacja się nie powtórzy i w nowym terrarium też nie strzeli dno. Miał ktoś podobny problem z pękającym szkłem po użyciu takich podgrzewaczy?

Nowe terrarium będzie wykonane ze szkłą float 4mm. Ewentualnie możecie polecić jakieś pewniejsze rozwiązanie? np. kabel grzewczy lub mate tylko jakiej mocy musiała by być mata lub kabel? i gdzie kupić je w rozsądnych cenach bo ceny tych mat są wg. mnie trochę przesadzone lub ma ktoś jakiś patent na te podgrzewacze do lusterek

PS Czy takie wymiary terrarium pozwolą na trzymanie dwóch samic? Bo myślę o dokupieni drugiej samicy. Tylko nie jestem pewien czy terrarium będzie odpowiednie.