Nauferia

Na prawde podziwiam ludzi którzy chcą hodować w domu skunksa.. 

Myślę ,że skoro jest stworzeniem o nocym trybie życia i na wolności mieszka w norze to przyda mu się miejsce gdzie będzie sobie spał w dzień.. Może niekoniecznie klatka, ale jakiś karton, albo buda jak dla pieska

Gdzie znalazłeś skunksa?

Też hoduje myszy, mam ich ponad 20, niektóre były przeziębione ale nie były chude nigdy. Nie zarzucam Ci ,że ich nie karmisz, tylko ,że napisałaś "jakąś karmą z zoologa'' to pozdro ,że nie czytasz co tam jest w tej karmie i jakie wartości odżywcze im podajesz. Nie wspominałam nic o karmówce. Mam wrażenie ,że otaczają mnie debile..

Jeśli chcesz żeby mysz była grubsza to dawaj jej kaloryczne żarcie, dużo tłuszczu i białka. Aczkolwiek nie pożyje długo, bo mysz szczęśliwa to mysz szczupła. Powinna jeść przede wszystkim nasiona, dużo węglowodanów żeby miała energie. Takie małe stworzonko o tak małym serduszku nie może być grube, bo potem jest obtłuszczone serce i zapada na rożne choroby..