Jak chcesz ryzykować, to możesz pomyśleć o tarczołusku. Nawet fajnie mieć takie wyjątkowe zwierzątko, ale jednak odłów to odłów. Nie wiesz, ile pożyje. Może albo bardzo długo, albo bardzo krótko przez stres etc. Jednak wybrałabym agamę, ze względu na łatwość hodowlii i dostępność na rynku. Plus imo 120 x 60 dla agamy się nada, ale lepiej zainwestować w większe w miarę wzrostu, jednak jak zwierzę dorasta do około pół metra to warto zapewnić mu przestrzeń żeby się swobodnie odwrócił, plus swoje też ścianka zajmie.