gutekk87

Witam,

Jestem posiadaczem zdrowego brodacza Lolka, urodzonego na początku tego roku. Ma już blisko 50 cm i poszukuje towarzystwa samiczek do swojego dość sporego terrarium (zdjęcia w załącznikach).

Poszukuję dwóch samic w mniej więcej podobnym wieku (tak by nie było dużej różnicy wzrostu i by nie odbiło się to negatywnie na zdrowiu samiczek).

Wymogiem jest by samice były zdrowe, dobrze odżywione, bez żadnych ubytków. Jeśli są ładnie wybarwione, będzie to ich dużym atutem. 

Jeśli szukasz nowego domu dla swoich agam, skontaktuj się ze mną i przedstaw swoją propozycję.

Gwarantuję, że agamy będą hodowane książkowo, dobrze odżywione i pod stałą opieką weterynarza,

Preferowane osobniki z Poznania i okolic, lub Zielonej Góry i okolic. Możliwa wysyłka PKS/PKP po wcześniejszym ustaleniu, tak by zwięrzętom nic się nie stało.

Witam,

Jestem skromnym posiadaczem 8-miesięcznego samca brodacza. Posiada terrarium które sam zbudowałem i które zapewnia mu naprawdę komfortowe warunki (spokojnie mogłoby pomieścić ze 3 jaszczurki) i wszystko co niezbędne, wraz z automatycznym sterowaniem oświetlenia itd. Przez długi okres wszystko z jaszczurką było okej, jadła świerszcze, mączniki, bazylię i warzywa, dostawała witaminy, wapń itd. 

Jednakże pod koniec sierpnia agama zaczęła przejawiać objawy bardzo charakterystyczne dla jaszczurek chcących rozpocząć zimowanie - stała się ospała, coraz mniej jadła, coraz rzadziej robiła kupkę (wcześnie było to na porządku dziennym). Zaczęła chować się w ciemniejsze i chłodniejsze rejony terrarium, kopać itd. Przy mojej nieobecności na weekend zapadła w 2-3 dniowy sen (dziewczyna zdawała mi relację zdalnie). 

Myślałem że chce zimować i przygotowałem jej posłanko, jednakże obudziła się i odżyła. Pojadła trochę, zrobiłem jej kąpiel, zrobiła kupkę itd. Prewencyjnie zrobiłem badanie kału - nie wykazało niczego niepokojącego. Sytuacja zaczyna się powtarzać - jaszczurka chowa się, jest ospała, nie je. Wygląda jakby chciała zimować. Czytałem wypowiedzi weterynarzy, którzy mówili że zimowanie jaszczurki poniżej 12 miesiąca życia może powodować odwapnienie i odwodnienie, a co za tym idzie krzywicę a nawet śmierć i że generalnie baaardzo rzadko się zdarza by tak młode osobniki chciały zimować. Jaszczurka nie wygląda jakby szykowała się do wylinki.

Co robić? Przeprowadzić pseudo lub pełne zimowanie (poprzedzając je oczywiście stopniowym obniżaniem temperatury i ilości światła) czy jakoś temu zapobiec? Ktoś miał podobny przypadek? Nie chciałbym by odbiło się to na zdrowiu jaszczurki, póki co była okazem zdrowia...