W domu, a raczej pokoju, stało już niejedno szkło, jednak poniżej opisane terrarium jest moim pierwszym, które wystroiłem całkowicie sam. Wahałem się przed założeniem tego tematu, ponieważ nie jestem całkowicie zadowolony ze swojej pracy, mimo że terrarium mi się w miarę podoba, to mam dość dużo samokrytyki. Może to też przez nieco zepsuty humor, do czego przyczynił się ojciec, który niezbyt popiera moje tak wielkie zainteresowanie względem hodowli "robali".
Szkło przyszło wczoraj, zamówione u Pani Agaty Owczarskiej (konstrukcjeszklane.net) i mnie nieźle zauroczyło, aż pożałowałem, że zamówiłem na początek tylko jedno
Wymiary: 10x10x15, dla młodej modliszki gatunku creobroter, niestety nie do końca jestem pewny jakiego dokładnie.
Zacząłem typowo od ścianki, do której użyłem pianki niskoprężnej. Po 1-2h chwyciłem za biały akryl akwarystyczny i torf kokosowy zmieszany z niewielką ilością czarnej ziemi.
W takim stanie zostawiłem terrarium na noc do całkowitego wyschnięcia, a następnie z samego rana (bo nie wyrobiłbym czekać dłużej ) wziąłem się za podłoże. Od spodu torf kokosowy, keramzyt, a na wierzchu ziemia. Posadziłem dwie niewielkie sadzonki, co z nich będzie to czas pokaże.
I efekt końcowy wraz z lokatorem: