Kochani, od 2 tygodni jestem posiadaczką pary agam, są z sobą od początku, mam je od dzieci właściciela. Pan zmarł i niedużo wiem o moich osobnikach.
oboje mają 35cm
wiem, że jeden to samiec a druga samica
od 2 tygodni są u mnie i ślicznie się przyzwyczaiły do nowego miejsca. jedzą bez zarzutów, są już wypuszczane na balkon jak jest słoneczko.
ale od wczoraj coś widzę, że ona ucieka od niego, jak spały zazwyczaj prawie, że na sobie tak od wczoraj w dwóch różnych kątach. dziś je wypuściłam po pokoju, to on ją gania a ona ucieka, ale nie dla zabawy chyba, bo ona tak się boi, że już na firankę się wspieła a potem na karton (nie wiem jak to zrobiła) on za nią biega, depcze ją i macha strasznie głową, ale tak mocno, że aż mu łapki o podłogę uderzają.
i tu pytanie, o co im chodzi?