Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


anka193

Użytkownik od 04 sie 2014
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny sie 13 2014 19:03

Moje posty

W temacie:Papilio machaon około 5,5 cm. rozpiętości skrzydeł !

09 sierpnia 2014 - 19:07

bardzo Ci dziękuję za rzetelną odpowiedź, Aneta :)

Niedźwiedziówkę jednak wypuściłam o 1:00 w nocy, bo tę odpowiedź przeczytałam dopiero rano. Ale będę wiedziała już w przyszłości co robić :)


W temacie:Papilio machaon około 5,5 cm. rozpiętości skrzydeł !

08 sierpnia 2014 - 16:39

Przepraszam.

Tak, wiem, że zimuje jako poczwarka. Tylko właśnie zastanawiałam się czy je zimować, czy nie. Ale raczej nie będę.

Dzięki za odpowiedź.

Ale jeszcze jedno pytanie... Ile żyje imago niedźwiedziówki nożówki? Nigdzie nie mogę znaleźć informacji na ten temat.


W temacie:Papilio machaon około 5,5 cm. rozpiętości skrzydeł !

08 sierpnia 2014 - 16:02

nikt mi nie odpowie? A może ktoś wie czy niedźwiedziówka kaja, która mi się dzisiaj wykluła, może poczekać do jutra rana w słoiku? 


W temacie:Papilio machaon około 5,5 cm. rozpiętości skrzydeł !

05 sierpnia 2014 - 11:54

Witajcie! Może mi poradzicie co robić. Zacznę od początku... 25 czerwca znalazłam na koprze gąsienice pazia królowej, schowałam ją do terrarium i za kilka dni się przepoczwarzyła, a po ponad dwóch tygodniach Papilio odleciał. Był to mój pierwszy wychodowany motyl :) I pierwsza taka przygoda z wychodowaniem czegokolwiek. Myślałam, że więcej razy nie będę miała szczęścia trafić na pazia, ale...

30 lipca znalazłam aż 3 nowe małe gąsieniczki pazia królowej na jednym koprze! Były dość małe, ale już po wylince. Po czterech dniach urosły tak bardzo, że już przyczepiły się do patyków i będą się przepoczwarzać. To nie koniec historii... wczoraj znalazłam jeszcze dwie inne, duże na marchwi i dwie maluśkie (jeszcze czarne i z wypustkami).

Czytałam, że stadium gąsienicy trwa 6-7 tygodni, nie chce mi się wierzyć, że już tyle mają, bo przecież jak je znalazłam to były malutkie! A od tamtego czasu minął niecały tydzień tylko. Myślałam, że będą zimować, a wychodzi na to, że wyfruną mi pod koniec sierpnia! Nie wiem czy to dobrze, czy może powinnam je przezimować gdzieś w piwnicy? Bo przecież ich potomstwo nie będzie miało na czym żerować, a jak gąsienica (podobno) 6-7 tygodni żyje, to by musiały do października gdzieś. A to już będzie raczej po zbiorach... Nie bez powodu są tylko dwa pokolenia w roku.  Więc nie wiem czy je zimować? Tylko jak długo można je tak przetrzymać, tylko 24 tygodnie? Bo jeśli tak to i tak lipa... w styczniu by musiały odlecieć. Tak więc proszę o radę czy je zimować, czy nie... :)







© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.