ddaniel89

Witam terrarystów )

W załączniku podrzucam zdjęcia mojej ok 18- letniej żółwicy stepowej. W ubiegłym roku (wakacje) nieszczęśliwym trafem w jej otoczeniu znalazł się owczarek niemiecki sąsiada - co skończyło się kiepsko. Myślałem, że żółw tego nie przeżyje. Jednak wyszedł z tego "prawie" bez szwanku Skorupa jak widać ładnie się zrasta. Żółw jest energiczny i ma ogromny apetyt.

W minionym roku oczywiście odpuściłem sobie zimowanie i powoli zastanawiam się co zrobić w tym roku

Jak uważacie - zimować czy nie???

Witam. Na zdjęciach terrarium dzisiaj oddane do użytku. Bardzo poproszę o ewentualne porady co można zmienić lub ulepszyć ;] Jako ciekawostka zdjęcie mojej samicy - pogryziona przez psa ok 8 miesięcy temu - jak widać w całkiem dobrej formie Samiec w moim posiadaniu od ok 1 miesiąca - przygarnięty od właściciela, który trzymał go na podłodze w mieszkaniu.

Pozdrawiam.

Zapomniałem wspomnieć - wymiary 130x50x50. Wyposażone w matę grzewczą własnej produkcji, lampę grzewczą, uvb 10.0, wentylator, elektroniczny termometr z pomiarem wilgotności, samorobny system zraszania. Czekam na zamówiony termostat do maty. Oświetlenie działa na włącznikach czasowych. Póki co temp - 27, wilg - 33% (ale wszystko działa od 2 godzin)

Witam. Posiadam żółwia stepowego od ok 18 lat. Zwierzak nigdy nie sprawiał kłopotów - choroby itp. Latem wypuszczany był luzem na ogrodzoną działkę. Wczoraj po powrocie z pracy dowiedziałem się, że został pogryziony przez psa. Nie wydląda to dobrze - liczne pęknięcia skorupy - wzdłuż przedniej lewej łapki jest cała pogruchotana. Na szczycie pancerza dziura po kle psa. Żółw trochę pokrwawił. Jednak udało mu się ujść z życiem... rusza się i chodzi - nie zauważyłem niedowładu w żadnej z kończyn. Czy jest jeszcze dla niego ratunek?? i gdzie go szukać? Bardzo proszę o szybką pomoc. Dziękuję i pozdrawiam.