Poszukuję Pani bardzo miłej która pracowała w Krakowskim Towarzystwie Opieki nad Zwierzętami,chciałbym się tylko dowiedzieć czy dalej żyją u Niej żółwie stepowe które musiałem oddać z przyczyn rodzinnych,a byłem z nimi związany emocjonalnie.Szanowna Pani nazywa się Magdalena Leśniak nie chciałbym przeszkadzać ,chciałem tylko zapytać jak się potoczyły ich dalsze losy,samiec miał na imię;Florek,a samica;Muza.Będę wdzięczny za wiadomość.