HiryugoN

Witam, od kilku dni zauważyłem ze moja agamka ma jedno oko "mniejsze", Nie jest to na tyle silne, żeby stwierdzić czy przymknięte czy opuchnięte, do tego jest bardziej mokre. Je normalnie, jest tylko mniej ruchliwa od tego czasu. Zdjęcia nie wstawiam, bo jak mowiłem nie jest to pokaźne. Wylinka zeszła ładnie z oczu całą, nie zostało nic, ale może przy ocieraniu się podrażniła oczko? Przemyć czymś, czy zostawić?

Gatunek: Pogona vitticeps, Agama brodata
Data zakupu:  24.7.2014
Wiek: ?
Pochodzenie: Rodzice RED
Długość ciała:  13,5 cm brak ubytków
Waga: ? 
Liczba sztuk w terrarium: 1
Płeć: Prawdopodobnie samiec
Wielkość terrarium: 110/40/50 + ścianka z półkami 
Rodzaj stosowanego podłoża: Ręczniki papierowe w przyszłym tygodniu gruba kostka bukowa
Temperatura dzień/noc: wyspa ciepła ok 32, chłodna 25
Wilgotność: 50-70%
Rodzaj stosowanego oświetlenia %UVB, data rozpoczęcia użytkowania, dzienna liczba godzin użytkowania: Exo terra daytime lamp 40W z UVA 12 godzin dziennie+ Exo terra repti glo 26W 5.0 UVB 5-6 godzin dziennie czasem dłużej.
Suplementy: Tropical- Vigo rept, co drugi dzień z pokarmem
Dieta: Mącznik młynarek po wylince, mole woskowe, świerszcze, zieleninki nie chce na razie 
Ostatnia wylinka: ?
Badanie kału/wynik: W tym tygodniu zanoszę do badania, ale wygląda normalnie 1/2 na dzień nie śmierdzi (jakoś mocno)
 

Witam, założyłem temat gdyż nie wiem czego może być powodem zmiana zachowania agamki.

Odkąd jest ze mną jest blada do połowy (widać na zdjęciu mocno blady gon i nasadę), czasem ta bladość idzie do szyi, a potem się cofa i znów idzie w górę. Agamka ma taki jasny kolor jak na zdjęciu tylko gdy śpi, przez resztę dnia jest ciemnobrązowa. 

Tydzień temu dorwała się do mączników i zjadła ich bardzo dużo, wtedy przez cały dzień była jaśniutka, ale na następny dzień zaobserwowałem kilka zwymiotowanych mączników i śmierdzące kupki. Zrobiłem dzień przerwy od jedzenia i kał wrócił do normy, jednak od tego czasu brodacz znów zrobił się ciemny, oraz przestał się wygrzewać na półkach, a zaczął się chować w liściach i ciasnych szczelinach między scianką a górą terra. Je raczej normalnie, ok 2 świerszcze + ew mącznik/mól lub dwa-trzy mole dziennie (staram się podawać codziennie różne owady). Wczoraj schodziły jej płaty skóry z pyska który nigdy nie był blady, a reszta ciała nadal jest blada i nie wygląda na to, by gadzina chciała ją zrzucić (gdy ma ciemne barwy wyraźnie widać bladość). Martwi mnie to bo nie wiem co może być powodem, poluję teraz na ładną kupkę do badania żeby sprawdzić czy jest ok (gekon zjada ten sam pokarm, ale u niego wszystko ok).

Czy to stres aklimatyzacyjny? Problem z wylinką? Zła temperatura? Wilgotność? Raczej podręcznikowo wartości zapewniłem.

Może panikuję, ale zależy mi na zdrowiu gadziny. 

Witam, jak parę lat temu robiłem ściankę dla gekonów użyłem styropianu, dwóch warstw vicolu

z pigmentem i wysypałem piaskiem. Wszystko szło bez problemu, a ścianka jest mocna i solidna 

do dzisiaj, jednak teraz coś jest nie tak... Robię terra docelowe dla mojej agamy brodatej i wiec chciałem 

powtórzyć metodę z vicolem... klapa. Styropian go pije! Nie wiem jak skoro nie ma żadnych porów ani nic

coś takiego mi się nie zdarzyło podczas poprzedniej budowy a teraz... wydałem kupe kasy na ten klej i chyba

odpuszczę... scianka wygląda jak paćknięta ledwo co czymkolwiek... Ma ktoś jakiś pomysł co zrobić?