Generalnie żaden żółw nie może być wypuszczany z terrarium, nie jest to też atrakcyjne dla dzieci zwierzę. Żółwie się karmi, sprząta w zbiorniku i obserwuje - bierze się je do rąk tylko w celu kontroli stanu, nie mogą spacerować po mieszkaniu, nie są mocno kontaktowe i nie będą się "bawić". Na ciepły okres roku można im przygotować zabezpieczony, całodobowy wybieg zewnętrzny (w ogrodzie, na balkonie).
Wiele gatunków wymaga hibernacji zimą (np. popularne żółwie greckie i stepowe, obrzeżone, europejskie podgatunki żółwia śródziemnomorskiego). Z niezimujących gatunków wiele osiąga bardzo duże rozmiary (40 cm karapaksu w linii prostej i więcej, np. żółwie żabuti, lamparcie, pustynne) i nie nadaje się z czasem do trzymania w terrarium, trzeba im przygotować zagrodę o powierzchni kilku m2.
Z mniejszych gatunków niezimujących dostępne są żółwie zawiasowe (rodzaj Kinixys), osiągające ok. 20 cm karapaksu, wszystkożerne, przy czym docelowe terrarium powinno być trochę większe (minimum ok. 160x80 cm powierzchni, a im większe tym lepsze). Latem również przydaje im się wybieg.
Żółwie nie mają zębów mają ramfotekę - listwę rogową, która u każdego gatunku jest mniej lub bardziej ostra - żółwie lądowe też mogą boleśnie uszczypnąć. Żółw chiński nie jest w stanie odgryźć palca
przy czym wcale nie jest jednym z mniejszych gatunków. Do takich należą niektóre żółwie z rodzaju Kinosternon lub Sternotherus, nie wymagają dużych zbiorników, a przy odpowiednim zabezpieczeniu dzieci nie będą w stanie włożyć rąk do akwaterrarium.