JustiErCe

Witam ponownie.
Chciałabym sie dowiedzieć jak powinno wyglądać oswajanie legwana, którego odkupiłam w wieku 12 miesięcy. Gdy poprzedni właściciel łapał go w rękawiczkach to sie wyrywał i bił ogonem ale jak juz był na rękach to sie uspokajał i dawał dotykać. Mam go dopiero od wczoraj i widze zmianę w zachowaniu w terrarium w porównaniu z tym co było zanim go wzięłam. Tutaj nie ma co sie dziwić bo jednak nowe otoczenie i stres podczas transportu robią swoje.
Legwan juz je i żadko sie chowa gdy podchodzę do terrarium. Nie atakuje gdy zmieniam mu wodę czy daje jedzenie. Zastanawia mnie czy powinnam dac mu kilka miesięcy zanim zacznę próbować go brać na ręce czy tez ze względu na to ze poprzedni właściciel go przyzwyczajał do wychodzenia poza terrium powinnam powoli kontynuować go oswajać? Z teorii i z tego co pisza inni użytkownicy forum rozumiem jak oswajać młode legwany, lecz nie jestem pewna jak go traktować w takiej sytuacji. Oczywiście nie chodzi mi tutaj o wyjmowanie go jutro z terrarium tylko nie jestem pewna co robic jeżeli miał on juz kontakt z człowiekiem. Z góry dziękuje za odpowiedzi.

Witam!
Dzisiaj nabyłam legwana od hodowcy. Niestety ma od problem z palcami. Moim zdaniem nie jest to martwica ponieważ nie ma żadnych zmian ma skórze i nie pasuje to do opisów innych użytkowników ale legwan nie ma kilku palców, szczególnie w przednich łapkach. Wyglada to jakby były one kiedys urwane. Nie mam pojęcia co z tym robic i zastanawia mnie czy to poważnie moze mu szkodzić?